Amazonki walczą o poradnię onkologiczną

2013-10-04 10:36

Każdego dnia w Polsce na raka piersi umiera 13 tysięcy kobiet. Ta liczba mogłaby być mniejsza, gdyby wcześniej trafiły do lekarza. Tymczasem w Gnieźnie od półtora roku nie ma poradni onkologicznej. Jej ponownego otwarcia domagają się amazonki.

Gnieźnieńskie amazonki, by skorzystać z darmowej wizyty u onkologa, muszą teraz jeździć na przykład do oddalonego o 50 kilometrów Poznania. To dla nas spory problem – tłumaczą panie. Poradnię zamknięto ponad półtora roku temu, bo nie spełniała warunków określonych przez NFZ. Zgodnie z nimi onkolog powinien dyżurować w niej co najmniej 3 razy w tygodniu. Gnieźnieński Zespół Opieki Zdrowotnej nie ma jednak takiego specjalisty, a ściągnięcie specjalisty z Poznania nie jest łatwe. Gnieźnieńskie amazonki zebrały ponad 2 i pół tysiąca podpisów pod petycją w sprawie ponownego otwarcia poradni. Wysłały ją między innymi do Narodowego Funduszu Zdrowia. Liczą, że właśnie w październiku ich głos będzie szczególnie donośny, bo to miesiąc profilaktyki raka piersi. Niestety stanowisko Narodowego Funduszu Zdrowia w Poznaniu nie napawa optymizmem. W przysłanym przez biuro prasowe oświadczeniu napisano, że na chwilę obecną nie przewiduje on utworzenia poradni onkologicznej w Gnieźnie. Kontrakt na nią przewidziany został rozdysponowany na innych świadczeniodawców.

Zastępca dyrektora ZOZ, Mateusz Hen, tłumaczy dlaczego trzeba było zamknąć poradnię