Franciszek podziękował Polakom za modlitewne wsparcie pielgrzymki do Budapesztu i na Słowację
„Dziękuję Wam za to, że przybyliście tak licznie, aby towarzyszyć mi swoją obecnością i modlitwą„ – powiedział Ojciec Święty zwracając się do Polaków podczas środowej audiencji ogólnej w Watykanie.
Za modlitewne wsparcie swojej pielgrzymki na Węgry i Słowację papież Franciszek podziękował również Polakom, którzy licznie przybyli do odwiedzanych przez Ojca Świętego miejscowości. Poniżej publikujemy pełną treść wypowiedzi.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków.
Po mojej Podróży apostolskiej na Węgry i Słowację, w moim sercu jest wielkie „dziękuję”.
Dziękuję Wam za to, że przybyliście tak licznie, aby towarzyszyć mi swoją obecnością i modlitwą podczas tej pielgrzymki.
Proszę Was o dołączenie do Waszych modlitw jeszcze jednej intencji, aby ziarna zasiane wydały dobre owoce.
Franciszek opowiedział też więcej o swojej podróży. Papieską katechezę streścił po polsku O. Marek Viktor Gongalo OFM z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej:
Drodzy bracia i siostry, dzisiaj pragnę powiedzieć Wam o Podróży apostolskiej, którą odbyłem do Budapesztu i na Słowację. Była to pielgrzymka modlitwy, powrotu do korzeni, pielgrzymka nadziei.
Pierwszym jej etapem był Budapeszt, gdzie Mszą św. zakończyliśmy Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny. Doświadczyłem jak Święty Lud Boży gromadzi się w Dniu Pańskim, na Mszy Świętej, w czasie której nieustannie rodzi się on i odnawia. To Eucharystia uczy nas miłości bezinteresownej i pełnej szacunku wobec wszystkich, oraz głębokiej wiary, która prowadzi do tego, co najistotniejsze.
Ta pielgrzymka modlitwy w sercu Europy rozpoczęła się od adoracji, a zakończyła się nabożeństwem do Matki Bożej Bolesnej, bardzo czczonej na Słowacji. Przypomniała nam, że lud Boży jest powołany do modlitwy, do adoracji, do czynienia pokuty, a w tym wszystkim do odczuwania pokoju, radości, którą daje nam Pan.
Była to też pielgrzymka powrotu do korzeni wiary, które sięgają aż do IX wieku, do dzieła ewangelizacyjnego świętych braci Cyryla i Metodego. Czułem, jak mocniej bije serce wiernego ludu, ukształtowane przez wiele cierpień znoszonych za wiarę. Te korzenie są stale żywe, pełne mocy, którą daje Duch Święty, i jako takie muszą być strzeżone.
Miniona podróż była też pielgrzymką nadziei. To wydarzenie, szczególnie w czasach pandemii, było ważnym znakiem, także dzięki obecności wielu pielgrzymów i młodych małżeństw z dziećmi. Widziałem tę nadzieję w oczach ludzi młodych i u wielu osób, które troszczą się i dbają o bliźnich oraz angażują się w proces braterstwa i integracji.
To jest droga, którą trzeba nam iść, ponieważ przyszłość będzie pełna nadziei, jeśli będziemy razem.
W środowej audiencji wzięli udział między innymi pielgrzymi z diecezji tarnowskiej, a dokładniej z parafii św. Jakuba Młodszego Apostoła w Powroźniku, a także Członkowie Stowarzyszenia „Biegiem Radom” oraz pielgrzymi indywidualni z kraju i zagranicy.
Źródło: KAI
Polecany artykuł: