Lublin: kilka tysięcy ludzi przeszło w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej
Ponad 4 tysiące osób na dziewięciu różnych trasach wzięło udział w piątkowej w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej w Lublinie. Nabożeństwo było poprzedzone Mszą św., której przewodniczył abp Stanisław Budzik. - Bądźmy pielgrzymami nadziei, która zawieść nie może - apelował do uczestników EDK metropolita lubelski.
Ekstremalna Droga Krzyżowa odbyła się w Lublinie już po raz jedenasty.
„Bądźmy pielgrzymami nadziei, która zawieść nie może – mówił abp Budzik podczas Mszy św. – W mocy Ducha Świętego realizujmy hasło tegorocznej naszej wędrówki: «Nie ma, że się nie da»”
Nawiązując do Ewangelii z dnia abp Budzik zakończył homilię słowami: „Nauczycielu, które przykazanie w prawie jest najważniejsze? My już wiemy, które. Jest nim jedno przykazanie miłości Boga i bliźniego. Przykazanie, w którym to, co ludzkie, splata się z tym, co Boskie, w którym do Boga idzie się przez człowieka, a w człowieku odnajduje się siostrę i brata dlatego, że są razem z nami dziećmi jednego Boga”.
EDK w Lublinie jest organizowana od 2014 r. i z roku na rok przyciąga coraz więcej uczestników. Pomysł narodził się w odpowiedzi na potrzebę pogłębienia przeżywania Wielkiego Postu oraz doświadczenia Drogi Krzyżowej w sposób osobisty i bardziej wymagający. EDK, łącząc elementy pielgrzymki i samotnej refleksji, szybko wpisała się w kalendarz wydarzeń duchowych regionu, angażując wiernych w różnym wieku.
W tym roku uczestnicy mogli wybrać spośród dziewięciu zróżnicowanych tras o długości od 30 do nawet ponad 50 km. Najkrótsza, trasa Niebieska św. Faustyny Kowalskiej (30 km), wiodła wokół Zalewu Zemborzyckiego, kończąc się w Bazylice oo. Dominikanów na Starym Mieście. Najbardziej wymagająca, trasa Czarna bł. Piotra Jerzego Frassatiego (51 km), poprowadziła pielgrzymów samotnie z Lublina do Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy. W sumie spośród dziewięciu tras EDK cztery prowadziły do Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy, a dwie do Bazyliki św. Anny w Lubartowie. Pozostałe trasy kończyły się na terenie Lublina.
Wszystkie trasy rozpoczęły się od wspólnej Mszy św. w archikatedrze lubelskiej. Następnie pielgrzymi wyruszali na szlaki, przemierzając nocą ścieżki, drogi leśne i polne, by w ciszy i skupieniu medytować nad stacjami krzyżowej drogi Chrystusa. Wydarzenie to pokazuje co roku, że Ekstremalna Droga Krzyżowa jest nie tylko testem wytrzymałości fizycznej, ale przede wszystkim głębokim doświadczeniem duchowym, które umacnia wiarę i pomaga uczestnikom odnaleźć wewnętrzny spokój oraz bliskość z Bogiem i naturą.
Źródło: ekai
