Jak rozmawiać z rodzicami po stracie dziecka?

Spotkanie na temat roli personelu medycznego w pracy z pacjentką doświadczającą straty dziecka jeszcze przed jego narodzeniem odbyło się wczoraj w Izbie Pielęgniarskiej w Słupsku.

Spotkanie na temat roli personelu medycznego w pracy z pacjentką doświadczającą straty dziecka jeszcze przed jego narodzeniem odbyło się wczoraj w Izbie Pielęgniarskiej w Słupsku. Prelegenci mówili o tym, jak godnie traktować ciało poronionego dziecka, jak rozmawiać z ich rodzicami oraz o prawach im przysługujących. W szkoleniu wzięło udział około 25 pielęgniarek i położnych, pracujących w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Słupsku. Poza szkoleniem dla położnych, wczoraj odbyło się również spotkanie z rodzicami po stracie dziecka, zorganizowane przez Rycerzy Kolumba. Temat spotkania, jakie odbyło się w siedzibie Civitas Christiana w Słupsku to Nie wstydzić się łez – serce po stracie dziecka. W Polsce rocznie dochodzi do około 35 tys. poronień klinicznych. Tylu rodzin dotyczy ten poważny problem medyczny, psychologiczny i społeczny. Liczba martwych urodzeń dzieci po 22. tygodniu ciąży, o masie powyżej 500 gramów, wynosi w Polsce około 1500 w ciągu roku. Około 900 noworodków umiera w ciągu roku przed 6 dniem życia po urodzeniu. To chłodne statystyki, za którymi kryje się ból i rozpacz rodziców. W Koszalinie w zbiorowym grobie pochowanych zostało już ponad 2100 dzieci. Są to ciała dzieci, które zmarły przed narodzeniem (najczęściej do 22 tygodnia ciąży), a których rodzice z różnych powodów, pozostawili je w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie oraz w Rejonowym Szpitalu w Kołobrzegu. Oba spotkania w Słupsku odbyły się w ramach kampanii społecznej Nasze na zawsze. Wśród prelegentów była m.in. Katarzyna Bassel-Jazgar- kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Koszalinie oraz o. Piotr Włodyga, prowadzący grupę wsparcia dla rodziców po stracie dziecka w Słupsku i w Koszalinie. Patronat medialny nad kampanią społeczną Nasze na zawsze sprawuje Radio Plus Koszalin. Alicja Górska; alicja.gorska@radioplus.pl

Marta Krasnoborska, mama po stracie 22-tygodniowej Marysi