Kolejne żółte kartki dla palących śmieciami

Dron ponownie pojawił się nad dymiącymi kominami sześciu zachodniopomorskich miast, m.in. Białogardu, Szczecinka, Kołobrzegu i Koszalina.

To druga tura misji smogowych prowadzonych przez stowarzyszenie „Ronin” z Białogardu. Efekt? Ponad 40 kolejnych żółtych kartek dla palących śmieciami. Ekologiczny monitoring przeprowadzono w powiatach: białogardzkim, koszalińskim, świdwińskim, kołobrzeskim, szczecineckim i w Szczecinie. W sumie w dwóch turach odbyło się 12 misji. Podczas każdej z nich skontrolowano ponad 200 budynków. Do nalotów używano drona z zamontowanym czujnikiem Nosacz II badającym zanieczyszczenia i analizującym związki chemiczne PM 1, PM 2,5, PM 10 i LZO. Dzięki takiemu rozwiązaniu można było w sposób precyzyjny wskazać miejsce spalania odpadów, w tym butelek PET, materiałów PCV, elementów mebli czy mokrego drewna.

Pomorze Zachodnie aspiruje do miana najbardziej zielonego regionu w Polsce. Chcemy żyć ekologiczne, dlatego dbałość o środowisko naturalne jest naszą wspólną sprawą. Misje smogowe mają nam uświadomić, że walka o przyrodę, o czyste powietrze, a de facto o zdrowie zaczyna się we własnych domach – mówi marszałek województwa Olgierd Geblewicz.

Stowarzyszenie „Ronin” z Białogardu w drugiej turze akcji antysmogowej przeprowadziło 6 misji. W grudniu drony pojawiły się w sześciu zachodniopomorskich miastach. Tym razem pokazano 41 żółtych kartek. W Koszalinie dron z czujnikiem patronował kominy nad ulicami jednej z najstarszych dzielnic miasta o jednorodzinnej zabudowie: Chałubińskiego, Sanatoryjną, Leśną, Pograniczników, Westerplatte, Artylerzystów, Parkową, Obrońców Helu, Podchorążych, Szwoleżerów i Czwartaków. W wyniku podwyższonych stężeń pyłów i palenia plastikiem mieszkańcom wręczono aż 12 żółtych kartek.

W Białogardzie naloty przeprowadzono nad ulicami: Bolesława Śmiałego, Wazów, Noskowskiego, Górnośląską, Elbląską, Św. Jerzego, Jana Kiepury, Chopina, Rubinsteina, Malczyńskiego i Paderewskiego. Na tym obszarze wystawiono 6 żółtych kartek. Głównie za palenie drewnem lub węglem o niskiej wartości. W Świdwinie dron przeleciał nad ulicami: Drawską, Słowackiego, Parkową, Norwida, Kochanowskiego, Broniewskiego, Podgórną. Skutkiem patrolu było 10 żółtych kartek, gdzie wykryto podwyższone wskaźniki PM. W Kołobrzegu sprawdzono kominy domostw w dwóch rejonach. W centrum zbadano ulice: Radomską, Lotniczą, Jedności Narodowej, 1 Maja, Wolności, Artyleryjską, 6. Dywizji Piechoty i Trzebiatowską. Z kolei w dzielnicy Budzistowo skontrolowano ulice: Słoneczną, Kasztelańską, Kołobrzeską, Kasztanową, Bukową i Lipową. W sumie wręczono 3 żółte kartki. W Szczecinku, w którym działa duży zakład produkcji płyt Kronospan, dron zbadał domostwa w dwóch częściach miasta. To ulice: Lwowska, Derdowskiego, Malborska, Mazurska, Warmińska, Królowej Jadwigi, Puławskiego, Zawiszy, Władysława Jagiełły, Wiejska, Sienkiewicza, Doktora Matusewicza, Pomorska, Moniuszki i Kopernika. Rozdano 7 żółtych kartek. W Szczecinie dron pojawił się ponownie na Warszewie. Na tym obszarze czujniki wykazały jedynie nieco podwyższone normy PM, co może sugerować palenie np. mokrym drewnem. Przyznano 3 żółte kartki.

W obu turach misji smogowych pokazano w sumie 81 żółtych kartek. Mają one wymiar edukacyjny i stanowią ostrzeżenie dla mieszkańców o stwarzaniu zagrożenia. Do nich dołączono ulotki informacyjne. Można było również na miejscu porozmawiać z autorami akcji. Pierwsza tura akcji odbyła się pod koniec listopada, druga trwała od 3 do 16 grudnia. Z akcji smogowych sporządzone zostaną szczegółowe raporty, które trafią do wspólnot mieszkaniowych i władz samorządowych. Zadanie otrzymało finansową pomoc Urzędu Marszałkowskiego w wysokości 30 tys. zł. Inicjatywa wpisuje się w „Rok Ekologiczny na Pomorzu Zachodnim”.

Agnieszka Górska