Korupcja w radzie Miasta w Kołobrzegu?

Nie ma konkretów, ale jest sporo podejrzeń.
W Kołobrzegu wrze. Krzysztof Plewko, obecnie radny niezależny, poinformował podczas konferencji prasowej o korupcji przy podejmowaniu jednej z uchwał. W sprawę miałoby być zamieszanych czworo radnych. Niestety Plewko żadnych nazwisk nie chciał ujawnić. Wyjaśnił też, dlaczego odszedł z klubu Porozumienie dla Kołobrzegu. Radny wyjaśnił, że pod koniec sierpnia zaczął otrzymywać informacje, że czwórka radnych za głosowanie za uchwałami brała pieniądze. Radni klubu PO w Radzie Miejskiej w Kołobrzegu zwołali dziś konferencję prasową, na której apelowali do Krzysztofa Plewki o ujawnienie nazwisk czwórki radnych, którzy są zamieszani w potencjalną aferę korupcyjną. Klub PO zapewnił także, że nikt z ich radnych nigdy nie głosował nad uchwałami za pieniądze i w tej kwestii nie mają sobie nic do zarzucenia. Z kolei Wioleta Dymecka, obecnie po podziale PDK, szefowa 5 radnych, którzy w jej klubie zostali, zarzuty Krzysztofa Plewki uważa za początek walki politycznej przed kolejnymi wyborami samorządowymi. Na razie nie wiadomo, kto z radnych miałby być ewentualnie zamieszany w aferę korupcyjną w kołobrzeskiej Radzie Miejskiej. Sprawą zajęło się Centralne Biuro Antykorupcyjne. Q