Podwójny jubileuszu Ruchu Światło-Życie

To był podwójny jubileusz. Wspólnota Ruchu Światło-Życie zjechała do koszalińskiego seminarium na swoją 30. diecezjalną pielgrzymkę. Świętowała także 50 lat od pierwszej oazy, która odbyła się w diecezji w lipcu 1974 roku w Wierzchowie Pomorskim. Stąd centralnym punktem tegorocznej pielgrzymki, oprócz Eucharystii, była Gala Podsumowania.

400 osób przyjechało do koszalińskiego seminarium na doroczną pielgrzymkę Ruchu Światło- Życie. W tym roku miała ona wymiar podwójnego jubileuszu. Po pierwsza była to 30. pielgrzymka tej wspólnoty, a do tego 50 lat temu w diecezji odbyła się pierwsza oaza. Było to dokładnie w lipcu 1974 roku w Wierzchowie Pomorskim, a poprowadził ją ks. Julian Papież. Jednym z uczestników był, wówczas 15-letni ks. Henryk Romanik, dziś proboszcz parafii katedralnej.

-Wtedy to się nazywało potocznie "Wakacje z Panem Bogiem dla młodzieży", słowo oaza nic nam nie mówiło, ale pojechaliśmy. Ja tam  spotkałem Kościół żywy i prawdziwy. Dzisiaj po 50 latach ja się czuję dziedzicem oazy, bo mnie oaza w pewnym sensie urodziła jako katolika, jako człowieka i myślę, że to tak jest, że niektóre spotkania, niektóre doświadczenia prostują drogowskazy

- wspomina duchowny.

Centralnym punktem tegorocznej pielgrzymki, oprócz Eucharystii, której przewodniczył bp Zbigniew Zieliński, była Gala Podsumowania, podczas której swoimi wspomnieniami dzielili się uczestnicy pierwszej oazy, pierwszych rekolekcji Domowego Kościoła i pierwszej wspólnoty oazowej, która powstała w Kołobrzegu.

W homilii biskup odniósł się do oazowego tematu roku „Powołani do misji”:

-Chcemy połączyć w tej eucharystycznej ofierze uwielbienie Boga, z odkrywaniem naszego powołania. Powołania zarówno tego, które wynika z chrztu, jak i tego powołania, które wynika z naszego zatopienia, zagłębienia w Ruchu Światło-Życie, wdzięczni za sakrament chrztu i za jego owoce stajemy tutaj, by ponowić to pytanie o chrzest, o naszą współpracę z tą łaską, dopiero wtedy nasze powołanie do misji będzie miało głęboki sens i przyniesie trwałe owoce naszego zaangażowania w to posłannictwo, w misję. Warto dzisiaj, zadając sobie pytanie w tym roku formacji, jak to powołanie do misji realizować. Czy misja dla nas to jest zbiór logicznych zasad, logistyka, to są teksty formacyjne, to są dobrze wydane materiały, świetnie zorganizowane spotkania, dograne diakonie, czy to jest w pierwszym rzędzie zakorzenienie w tym, który nam tę misję daje?

Pielgrzymka zakończyła się koncertem uwielbienia prowadzonym przez zespół NiemaGOtu.

Zachęcamy do wysłuchania relacji audio.