Problemy nowego szczecineckiego cmentarza

Brakuje tam kaplicy. Nie dojeżdża też żaden miejski autobus.
W Szczecinku pochówki odbywają się już na nowym cmentarzu. Na starym brakuje miejsc. Problem w tym, że nie ma tam niezbędnej infrastruktury i nie dojeżdża tam żadem miejski autobus. Nie ma tam też kaplicy w której można odprawić nabożeństwo pogrzebowe. - To rzeczywiście problem, bo z ciałem zmarłego trzeba wyjechać ze starego cmentarza komunalnego, wjechać na obwodnicę, zjechać z niej i dopiero można dotrzeć do nowej nekropolii. To bardzo komplikuje całą ceremonię - powiedział Radiu Plus proboszcz parafii Mariackiej w Szczecinku, ks. Jacek Lewiński. Kiedy na nowym cmentarzu w Szczecinku będzie można odprawić nabożeństwo pogrzebowe? Konkretnej daty wciąż nie ma. - Problemem jest finansowanie tej inwestycji. Mam nadzieję, że kaplica, jak i budynek dla pracowników PGK znajdzie się tam w możliwie najszybszym terminie. To zależy od władz miasta - mówi z kolei prezes PGK w Szczecinku, Radosław Żmuda-Trzebiatowski. Nowy cmentarz, zlokalizowany za torami kolejowymi szlaku Szczecinek – Białogard, zbudowany został w już 11 lat temu kosztem około 1 mln zł. (Posłuchaj naszych rozmówców) Q