Radni KO mają zastrzeżenia, co do formy przeprowadzonych konsultacji społecznych w sprawie zmiany granic administracyjnych Koszalina

Zakończyły się konsultacje społeczne w sprawie zmiany granic administracyjnych Koszalina. Radni miejscy z klubu Koalicji Obywatelskiej chcą, by zostały powtórzone. Uważają, że zarządzenie wydane przez prezydenta Jedlińskiego, określające ankietę konsultacyjną nie wprowadziło kryteriów, które uwiarygodniłyby oddany głos przez mieszkańca miasta.

Zakończyły się konsultacje społeczne w sprawie zmiany granic administracyjnych Koszalina. Przez ostatnie dwa tygodnie (31.01-13.02) mieszkańcy wypełniali ankietę, dostępną papierowo i elektronicznie, w której odpowiadali na dwa pytania. Jedno dotyczyło ich opinii na temat przyłączenia do Koszalina Kretomina, Mścic i Starych Bielic, a w drugim należało zaznaczyć nazwę zamieszkiwanego osiedla. Wyników konsultacji jeszcze nie znamy. Natomiast radni KO chcą, by konsultacje zostały powtórzone. Z jakich powodów?

-Wprowadzone przez prezydenta Piotra Jedlińskiego zarządzenie określające ankietę konsultacyjną nie wprowadziło kryteriów, które uwiarygodniłby oddany głos przez mieszkańca miasta. Jedna i ta sama osoba bez ograniczeń mogła wypełniać i wysyłać elektronicznie ankiety z tego samego urządzenia. Ponad to ankietę mógł wypełnić mieszkaniec dowolnego miasta. Nie było żadnej weryfikacji, według nas jest to niedopuszczalna forma. Dlatego chcielibyśmy, aby konsultacje zostały powtórzone, jest na to jeszcze sporo czasu. Złożyliśmy w tej sprawie do prezydenta stosowny wniosek

-mówi radny Tomasz Bernacki.

Tomasz Czuczak, sekretarz miasta Koszalina zapewnia, że konsultacje zostały przeprowadzone zgodnie z prawem i definitywnie zakończone.

-W konsultacjach społecznych nie można łączyć osoby z jego opinią, stąd nie weryfikuje się mieszkańców po numerze Pesel, po adresie IP czy adresie zamieszkania. To by było niezgodne z prawem. Trzeba w tych relacjach między mieszkańcami a władzą samorządową okazać trochę zaufania.

Wyniki konsultacji z mieszkańcami Koszalina poznamy w tym tygodniu. Następnie zostaną one dołączone do wniosku, z którym miasto wystąpi do Rady Ministrów. To właśnie ten organ podejmie ostateczną decyzję o zmianie granic administracyjnych Koszalina. Poznamy ją do końca czerwca br.