Sztuczna rafa w Ustce nie oparła się morzu. Ostatnie jesienne sztormy zniszczyły nie tylko ostrogi, ale też część sztucznej rafy, która miała chronić brzeg morski przed naporem fal. Płetwonurkowie, którzy tam nurkowali twierdzą , że teraz to gruzowisko. Urząd Morski zapewnia jednak, że sztorm zniszczył część rafy, a wszystko naprawi wykonawca w ramach gwarancji. Takich problemów jak Ustka nie ma natomiast Darłowo. Sztuczna rafa została również zbudowana w Rowach i Łebie, ale w tych miejscach nie ma uszkodzeń. Projekt budowy podwodnej rafy to pierwsza tego typu konstrukcja w Polsce. W sumie w Ustce, Rowach i Łebie zbudowano prawie 4 km podwodnej konstrukcji. Inwestycja kosztowała 144 miliony złotych. Q