Rozpoczęła się akcja "Pola nadziei" w Darłowie. Posadzono dziesiątki cebul żonkili
Przedstawiciele różnych środowisk, od samorządowców, po nauczycieli, leśników i wolontariuszy, sadzili dziś cebule żonkili, które na wiosnę będą rozdawane podczas kwest na rzecz pacjentów Domu Hospicyjnego Caritas w Darłowie.
W Darłowie rozpoczęła się dziś akcja „Pola nadziei”. Przedstawiciele różnych środowisk, od samorządowców, po nauczycieli, leśników i wolontariuszy, sadzili dziś cebule żonkili, które na wiosnę będą rozdawane podczas kwest na rzecz pacjentów Domu Hospicyjnego Caritas w Darłowie. Mszy św. w kaplicy hospicyjnej przewodniczył biskup koszalińsko-kołobrzeski Zbigniew Zieliński.
Jak informuje dyrektor hospicjum ks. Krzysztof Sendecki podczas wiosennej odsłony akcji „Pola nadziei” w Darłowie i regionie rozprowadzonych jest kilkadziesiąt tysięcy żonkili. W akcję włączają się dziesiątki wolontariuszy, którzy kwestują w różnych miejscach. Pieniądze zebrane w czasie zbiórek przeznaczone są na bieżącą działalność hospicjum, a potrzeby są ogromne.
"Ile byśmy przeznaczyli pieniędzy na tych chorych, to tyle choroba pochłonie. To nie są tylko leki, ale także środki opatrunkowe, sprzęty medyczne, ubrania, pościele, kołdry, żywność. To wszystko się wiąże z życiem człowieka chorego"- tłumaczy ks. Krzysztof Sendecki, dyrektor Domu Hospicyjnego Caritas w Darłowie.
W placówce opiekę znajduje 25 pacjentów, ale jak podkreśla dyrektor, wsparciem objęte są całe rodziny tych chorych. Dodatkowo pod opieką domową hospicjum znajduje się kolejnych około 30 pacjentów. W darłowskim hospicjum pracuje ponad 40 osób. W ciągu roku umiera około 120 pacjentów. W wolontariat hospicyjny na miejscu zaangażowanych jest około 20-30 osób. Wkrótce rozpocznie się nabór wolontariuszy. Osób, zaangażowanych w różne akcje charytatywne, jest znacznie więcej.
