Stypendium to nie tylko pieniądze
Kilkadziesiąt osób – uczniów gimnazjów, szkół ponadgimnazjalnych oraz studentów spotkało się w sobotę w Centrum Edukacyjno-Formacyjnym w Koszalinie. Młodych ludzi ściśle wiąże jedno – wszyscy są stypendystami fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” zapoczątkowanej przez papieża Jana Pawła II.
- Spotkanie to okazja do integracji – wyjaśnia ksiądz Krzysztof Włodarczyk, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Kurii Biskupiej w Koszalinie. - Młodzi ludzie mogą lepiej się poznać, porozmawiać ze sobą i zobaczyć, że są w jednym dziele. Przede wszystkim, jest to jednak czas na modlitwę. Zawierzamy stypendystów Panu Bogu i prosimy w tych intencjach, z którymi oni do nas przyjeżdżają. Wsparcie duchowe jest bardzo ważne dla Piotra, ucznia trzeciej klasy liceum w Połczynie Zdroju, który stypendium otrzymuje od dwóch lat. - Na obozach, na które jeździmy, wszyscy się wspierają, a ta wspólnota daje mi siłę i chęć do nauki, rozwijania siebie i swoich pasji – mówi chłopak. Stypendium może otrzymać młody człowiek, który ma wysoką średnią – 4,8 w gimnazjum, a w liceum i na studiach – 4,5, którego dochód na osobę w rodzinie nie przekracza najniższej krajowej, i który pochodzi z miejscowości o populacji nie większej niż 20 tysięcy osób. W całej diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej stypendium fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” otrzymuje 90 osób. (amb)
