[WYWIAD] "W rytmie życia" z Robertem Maziarzem, założycielem Muzeum „Patria Colbergiensis”

Wychował się na statku, bo jego ojciec był kapitanem żeglugi wielkiej. Sam został marynarzem, płetwonurkiem, ale z wykształcenia jest dietetykiem. Pasjonat historii, poszukiwacz wraków.
Wychował się na statku, bo jego ojciec był kapitanem żeglugi wielkiej. Sam został marynarzem, płetwonurkiem, ale z wykształcenia jest dietetykiem. Z zamiłowania jest kolekcjonerem, pasjonatem historii i poszukiwaczem skarbów. Kiedy był dzieckiem i jego koledzy bawili się łopatkami w piaskownicy, on wykradał się na przeszukiwanie bunkrów. Dziś w swoim domu otoczony jest przedmiotami z przełomu XVIII i XIX wieku. Napisał dwie książki, dotyczące historii Kołobrzegu. Mimo, że nie jest archeologiem, ma na swoim koncie także odkrycia archeologiczne. Zlokalizował redutę Sułkowskiego, a także cmentarzysko z okresu kultury wielbarskiej.
Robert Maziarz, założyciel kołobrzeskiego Muzeum „Patria Colbergiensis” był wczoraj gościem programu "W rytmie życia".

"Taka pasja. Ta historia zewsząd na mnie patrzy i krzyczy: patrz, patrz, chodź tutaj, zastanów się skąd się tu wziąłem lub wzięłam, w zależności od rodzaju zabytku, który do mnie przywędrował. To nie ja na niego wszedłem, tylko on podchodzi do mnie. To jest nawet swego rodzaju przekleństwo dla mnie, bo ciągle tylko problemy, zgłaszanie, zabezpieczanie. Tak mam, że od dziecka się o tę historię potykam"- mówi Robert Maziarz.
Polecamy również inne wywiady z cyklu "W rytmie życia":
"W rytmie życia" dziś z abpem Zbigniewem Zielińskim
"W rytmie życia" z Błażejem Babijem, kontrabasistą Filharmonii Koszalińskiej
"W rytmie życia" z Barbarą Linkiewicz, nauczycielką, trenerką koszykówki i osobą konsekrowaną
"W rytmie życia" z ks. Jackiem Hermanem, duszpasterzem Skautów Europy w Ustce i Sławsku
"W rytmie życia" z s. Gracjaną Woroniak ze wspólnoty Uczennic Krzyża w Skrzatuszu