[WYWIAD] "W rytmie życia z s. Lidią Witkowską, franciszkanką służebnicą krzyża

Od dziecka marzyła, żeby zostać chirurgiem albo wróżką, a została brązową siostrą, by służyć m.in. niewidomym osobom w ośrodku w podwarszawskich Laskach.

S. Lidia Witkowska, ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża 23 września była gościem w programie „W rytmie życia”.

W ostatnim czasie wiele się mówiło o jej zgromadzeniu w związku z beatyfikacją założycielki Matki Elżbiety Róży Czackiej. Za co najbardziej jest wdzięczna błogosławionej? Do zgromadzenia wstąpiła po maturze, ale decyzję podjęła znacznie wcześniej. Jak to się stało, że jako mieszkanka Szczecinka, gdzie te siostry nie miały swojego domu zakonnego, skierowała swoje kroki właśnie do Lasek? Rozmawiałyśmy też o lekcjach, które dają jej osoby niewidome, ale i o tym, czego uczy krzyż. Było też o niebie, fotografii, poezji.

Alicja Górska, zachęcam do wysłuchania tej rozmowy. 

POLECAMY INNE WYWIADY Z CYKLU "W RYTMIE ŻYCIA":

"W rytmie życia" z ks. Dariuszem Wypychem, dyrektorem Wydziału Katechetycznego w Koszalinie