Abp Marek Jędraszewski do młodych: Jesteście nadzieją Kościoła i naszej Ojczyzny

- Wy, drogie dziewczęta i chłopcy, naprawdę jesteście nadzieją Kościoła. Jesteście nadzieją naszej Ojczyzny. Otwórzcie się na Ducha Świętego, byście te nadzieje w Was pokładane jak najpiękniej, jak najpełniej spełnili – mówił abp Marek Jędraszewski podczas bierzmowania w parafii Wszystkich Świętych w Zakliczynie.
Na początku Mszy św. proboszcz, ks. Robert Anusiewicz powitał arcybiskupa i przypomniał, że parafia Wszystkich Świętych w tym roku obchodzi jubileusz 700-lecia istnienia i 250-lecia konsekracji świątyni. – Cieszymy się, że Ksiądz Arcybiskup jest dziś z nami jako ten, który broni prawd wiary w sposób zdecydowany i szczególny – mówił. Następnie o udzielenie sakramentu bierzmowania poprosili arcybiskupa rodzice kandydatów.
Na początku homilii metropolita krakowski zadał zebranym pytanie, co to znaczy mężnie wyznawać wiarę i według niej żyć. Przypomniał wiernym słowa wyznania wiary, które wypowiadają podczas Mszy św. Podkreślił, że sformułowania w nim wygłaszane swój fundament znajdują między innymi w Ewangelii. Nawiązał przy tym do słów wypowiedzianych przez Chrystusa: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Zanim Abraham stał się, Ja jestem”. W tym kontekście abp Marek Jędraszewski przypomniał, w jakich okolicznościach Bóg wypowiedział swe imię, objawiając się Mojżeszowi. Przywołał także dialog Jezusa z Kajfaszem, który pytał Go, czy jest Bożym Synem i zarzucił Mu bluźnierstwo. W rezultacie skazano Chrystusa na mękę, ale On – jak wyjaśniał metropolita – trzeciego dnia zmartwychwstał, stając się zwycięzcą śmierci.
Arcybiskup podkreślił, że ta prawda staje się treścią wyznania wiary każdego chrześcijanina. Przypomniał młodym kandydatom do bierzmowania, że wyrazili chęć przyjęcia chrześcijańskiej wiary i życia według jej zasad. To oznacza przyjęcie prawdy, że Jezus jest jedynym kluczem, dzięki któremu człowiek może poznać sam siebie.
Metropolita przypomniał, że pierwsze trzy wieki chrześcijaństwa były czasem wielkich prześladowań, ale wyznawcy Jezusa woleli umrzeć, niż odejść od swego Pana. – Są przeciwnicy zewnętrzni, różne wrogie siły, które chciałyby nam Chrystusa odebrać – przyznał arcybiskup.
Zauważył, że trwać przy Chrystusie oznacza nie tylko wykazywać jednoznaczny opór wobec prześladowców. – To także nieustannie podejmować osobisty wysiłek, aby móc wiernie trwać przy Jego Ewangelii. Aby Go nie zdradzić swoim złym czynem, jakimś grzechem, jakimś upadkiem. To ciągła gotowość, by do Niego powracać w sakramencie pokuty i pojednania. Być z Chrystusem w tych niekiedy codziennych, niełatwych zmaganiach o wierność. Do tego także potrzeba pomocy Ducha Świętego – podkreślił i przypomniał, w jakich okolicznościach Karol Wojtyła otrzymał od swego ojca modlitwę do Ducha Świętego. – Po to jest właśnie sakrament bierzmowania, by mężnie wyznawać chrześcijańską wiarę, jej bronić i na zewnątrz, i w sobie. Po to jest to udzielenie łask Ducha Świętego, by być związanym z Chrystusem na co dzień, aż do końca – zauważył metropolita krakowski.
Nawiązując do krzyży, zawieszonych na piersiach, zgromadzonej w zakliczyńskim kościele młodzieży, wskazał, że jednej strony są pamiątką tego wyjątkowego dnia, ale muszą przede wszystkim codziennie wzywać do wierności. – To ma być dla każdej i każdego z Was przejmujący znak najpierw tego, jak Was bardzo Pan Jezus ukochał, skoro oddał także za Was swoje życie. Poświęcił się dla Was aż do końca. I na tę Jego miłość trzeba odpowiadać własną, w postaci wiernego wypełniania wszystkich chrześcijańskich obowiązków i zadań – zauważył i podkreślił, że te krzyże będą wzywały każdego do pięknego, dobrego i szlachetnego życia. – Im więcej w nas dobrych czynów, im więcej w nas zwycięstw wewnętrznych, tym bardziej stajemy się piękni, szlachetni i dobrzy. Dzięki temu nasz naród od ponad 1050 lat chrześcijański może z nadzieją patrzeć na swoją przyszłość, bo będzie miał kolejne pokolenie wspaniałych ludzi – wskazał abp Marek Jędraszewski.
Metropolita przypomniał słowa św. Jana Pawła II skierowane do młodzieży: „Wy jesteście nadzieją Kościoła, wy jesteście moją nadzieją” i odniósł je do stojących przed nim młodych. – Wy, drogie dziewczęta i chłopcy, naprawdę jesteście nadzieją Kościoła. Jesteście nadzieją naszej Ojczyzny. Otwórzcie się na Ducha Świętego, byście te nadzieje w Was pokładane jak najpiękniej, jak najpełniej spełnili – zwrócił się do młodzieży arcybiskup.
Na zakończenie Mszy św. przedstawiciele bierzmowanych podziękowali za udzielenie sakramentu, zapewniając abp. Marka Jędraszewskiego o swej modlitwie. Wyrazili też wdzięczność proboszczowi, który przygotowywał ich do przyjęcia tego sakramentu. – Jestem wdzięczny Księdzu Arcybiskupowi za to słowo, niech mężne wyznawanie wiary pomaga nam w codziennej pracy nad sobą, w zmaganiu się z naszymi wadami i w walce o świętość – dodał ks. Robert Anusiewicz.
– Wchodzimy w najpiękniejsze i najbardziej głębokie święta, mówiące jak Pan Jezus do końca nas umiłował, oddał za nas życie i dla nas zmartwychwstał. Przeżyjmy te święte dni jak najlepiej. Niech to będzie czas wielkiego pokoju, modlitwy i życzliwości, dlatego że możemy doświadczyć całej głębi tajemnic chrześcijańskiej wiary – powiedział na zakończenie metropolita krakowski.