Borelioza znów atakuje!

Już ponad 200 przypadków boreliozy zanotował w tym roku w naszym województwie krakowski Sanepid.
Chorobę przenoszą kleszcze. - Rzeczywiście, z miesiąca na miesiąc, z roku na rok mamy coraz więcej zakażeń - przyznaje Elżbieta Kuras, rzecznik krakowskiego Sanepidu. - Po drugie, lekarze coraz lepiej rozpoznają i diagnozują boreliozę - dodaje. Ważna jest szybka reakcja po ukąszeniu. Za każdym razem po powrocie z lasu, czy parku powinniśmy oglądać skórę. - Wcale nie trzeba wyjeżdżać daleko za miasto - mówi Rafał Reinfuss, wiceprezes Stowarzyszenia Chorych na Boreliozę. - Badania w Warszawie pokazują, że kilkanaście procent kleszczy w parkach miejskich jest zakażona boreliozą. W moim przypadku ten zakażony kleszcz dopadł mnie na przedmieściach Krakowa. Pierwszym objawem zakażenia chorobą jest tzw. rumień wędrujący. Nieleczona borelioza jest bardzo groźna - atakuje stawy, serce i układ nerwowy.