Kard. Dziwisz: Dzisiaj myślimy o Lwowie. Solidaryzujemy się z tymi, którzy tam cierpią i walczą

2024-09-06 10:32
dziwisz kalwaria
Autor: Sanktuarium Pasyjno – Maryjne w Kalwarii Zebrzydowskiej

- Módlmy się tutaj za Lwów, nasze bratnie miasto. Solidaryzujemy się z tymi, którzy tam cierpią i walczą – mówił w Sanktuarium Pasyjno – Maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej kard. Stanisław Dziwisz. W kaplicy Cudownego Obrazu metropolita krakowski senior sprawował Mszę św. w 4. rocznicę śmierci kard. Mariana Jaworskiego. Modlił się też o pokój dla Lwowa i całej Ukrainy.

Modlitwa o pokój dla Lwowa w 4. rocznicę odejścia metropolity lwowskiego

W 4. rocznicę śmierci kard. Mariana Jaworskiego kard. Stanisław Dziwisz przewodniczył Mszy św. w jego intencji w kaplicy Cudownego Obrazu w Sanktuarium Pasyjno – Maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej. To tam spoczywa „kardynał Kalwaryjski”, metropolita lwowski i pierwszy rektor Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie (przyp. red. dziś Uniwersytet Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie).

Przy tej okazji metropolita krakowski senior modlił się w intencji Lwowa, który ucierpiał w wyniku zmasowanego nocnego ataku rakietowego, przeprowadzonego przez rosyjskie wojska. – Dzisiaj myślimy o Lwowie. Mieście bardzo ważnym w historii Polski i Europy, które zostało zbombardowane. Są zabici i ranni. Módlmy się tutaj za nasze bratnie miasto, za naszych bliźnich. Wspominamy dzisiaj kard. Mariana, a poprzez niego Lwów. Solidaryzujemy się z tymi, którzy tam cierpią i walczą – mówił na początku Mszy św.

“Kardynał Kalwaryjski”

Kard. Dziwisz przypomniał, że to właśnie w Kalwarii Zebrzydowskiej po wyrzuceniu przez bolszewików w 1945 r. schronienie znalazło lwowskie seminarium. Wśród alumnów był młody Marian Jaworski.

Tak narodziła się jego więź z kalwaryjskim sanktuarium i Matką Bożą. 25 czerwca 1950 r. w tamtejszej bazylice przyjął święcenia kapłańskie z rąk abp. Eugeniusza Baziaka.

Później, do ostatnich dni często odwiedzał polską Jerozolimę. Czego dowodem są, chociażby liczne wota, m.in. pierścień biskupi czy krzyż pektoralny. – Wszystko, co najważniejsze otrzymałem przez Matkę Bożą Kalwaryjską, przez ręce ojców bernardynów w Kalwarii Zebrzydowskiej, przez ręce Księdza Arcybiskupa Baziaka, dlatego przyjechałem tutaj, ażeby serdecznie podziękować, bo „kto składa ofiarę dziękczynną, ten cześć mi oddaje” – mówił w 70. rocznicę swoich święceń kapłańskich kardynał, sprawując Eucharystię w kalwaryjskim sanktuarium.

11 września 2020 r. spoczął w krypcie kaplicy Cudownego Obrazu Najświętszej Maryi Panny Kalwaryjskiej. Na poświęconej przez abp. Marka Jędraszewskiego w maju 2021 r. płycie, oprócz biskupiego herbu i dat życia widnieje prosta inskrypcja zgodna z wolą Zmarłego „+Marian kard. Jaworski – metropolita lwowski – »kardynał Kalwaryjski«.

Kard. Dziwisz: Poprzez św. Jana Pawła II prosimy o pokój

W 4. rocznicę jego śmierci kard. Stanisław Dziwisz wspominał też postać innego kalwaryjskiego pielgrzyma, a przy tym przyjaciela kard. Jaworskiego – św. Jana Pawła II. – Lwów był bardzo bliski jego sercu. Koronował tam obraz Matki Bożej Lwowskiej. Poprzez niego prosimy dzisiaj przede wszystkim o pokój – podkreślał kardynał.

Eucharystię koncelebrowali biskup senior diecezji charkowsko – zaporoskiej, bp Marian Buczek i bp Ryszard Kasyna, biskup pelpliński.