Kary za palenie mułem, flotem i mokrym drewnem - 1 lipca wchodzi w życie uchwała antysmogowa

Złej jakości węgiel ma zniknąć z krakowskich pieców. 3 tygodnie pozostały do wejścia w życie tymczasowej uchwały antysmogowej dla Krakowa.
Od 1 lipca straż miejska będzie mogła karać tych, którzy palą mułem, flotem lub mokrym drewnem. Te materiały najbardziej dokładają się do zimowego smogu. Uchwała to jedynie rozgrzewka przed 2019 rokiem, kiedy w ogóle nie będzie można palić w Krakowie paliwami stałymi. - Od 1 lipca będziemy musieli pokazać, jako osoby spalające węgiel, fakturę, która będzie potwierdzała, że zakupiliśmy węgiel odpowiedniej jakości - mówi Anna Dworakowska z Krakowskiego Alarmu Smogowego. Problem w tym, że nikt na razie nie zabrania sprzedaży słabej jakości węgla. Dlatego krakowski magistrat rozmawia ze właścicielami składów opału i przekonuje do ekologicznych paliw. - Wszystkie składy, które udało nam się znaleźć, zostały poinformowane przez strażników miejskich o nowych zasadach. Jak się okazuje, właściciele tych firm doskonale znali już uchwałę dla Krakowa i - co najważniejsze - w 100% przedstawiciele składów stwierdzili, że są w stanie wydać dokument, który potwierdza jakość paliwa - mówi Witold Śmiałek, doradca prezydenta Krakowa do spraw jakości powietrza. Miasto nie może jednak zakazać sprzedaży złej jakości węgla. Takie prawo uchwalane jest na szczeblu krajowym. Za nieprzestrzegania nowych przepisów będą grozić mandaty - do 500 złotych.