Krakowscy adwokaci idą na wojnę z Polską Grupą Pocztową
Polska Grupa Pocztowa wygrała przetarg na doręczanie przesyłek sądowych w całym kraju. Problem w tym, że nie dysponuje ona odpowiednią liczbą placówek i nasza korespondencja trafia często do... kiosków.
Taka sytuacja, zdaniem adwokatów, powoduje dużo komplikacji. - To nie są tylko skargi adwokatów wykonujących zawód, ale także ich klientów, bo na przykład klient nie dostał wezwania na rozprawę. Najczęściej są to kwestie spraw karnych, mamy więc mnóstwo skarg - mówi mecenas Wojciech Bergier. Okręgowa Rada Adwokacka krytykuje też sposób wyłonienia zwycięzcy przetargu i zapowiada, że zgłosi swoje uwagi do sądu w czasie procesu odwoławczego. Te wszystkie zarzuty odpiera jednak Rafał Brzoska, prezes firmy Inpost współpracującej z Polską Grupą Pocztową. - 75% korespondencji doręczanych jest skutecznie już w momencie, kiedy listonosz doręcza ją fizycznie do rąk własnych adresata. Awizowanych przesyłek jest tylko 25%. Łączna skuteczność doręczeń wzrasta do prawie 90%, co jest doskonałym wynikiem. Brzoska zapewnia też, że już niedługo powstaną kolejne placówki, w których będzie można odbierać przesyłki.