LUCAS jeździ już z ratownikami
Nazywa się LUCAS i jest nowym pracownikiem Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego. Ale to nie człowiek, a...maszyna, która wykonuje za ratownika masaż serca pacjenta.
Sprzęt pomaga w codziennej pracy zespołowi z Mogilan. Dla ratowników to dodatkowa para rąk, bo LUCAS nigdy się nie męczy! - Zasadniczą częścią tego urządzenia jest plastikowa deska, którą kładzie się pod plecy osoby ratowanej. Do tej deski jest przyczepiona plastikowa obręcz, która u góry, nad klatką piersiową pacjenta ma ssawkę. Ona służy właśnie do uciskania klatki piersiowej, czyli tworzy taki efekt pompowania od góry na mostek poszkodowanego - mówi Joanna Sieradzka, rzecznik prasowy Pogotowia Ratunkowego w Krakowie. Zainstalowanie urządzenia na klatce piersiowej pacjenta trwa kilkanaście sekund. W czasie bardzo długiej reanimacji i podczas transportu do szpitala daje poszkodowanemu większą szansę przeżycia niż masaż wykonywany przez człowieka.