Od nowego roku zapłacimy więcej za wodę i ścieki

2013-11-13 18:10

Dla statystycznej 4-osobowej rodziny ceny wzrosną o blisko 8 złotych miesięcznie.

Dla krakowskich wodociągów podwyżka oznacza dodatkowe 20 mln złotych przychodu w skali roku. Pieniądze te zostaną przeznaczone na inwestycje. - Pierwsza z nich to budowa zbiorników "Górka Narodowa", czyli zapewnienie stabilnego ciśnienia dla całego obszaru północnego Krakowa. Drugim potężnym zadaniem, z którego skorzysta co najmniej 60% mieszkańców Krakowa to dalsza poprawa jakości wody dostarczanej przez nasze główne ujęcie z Dobczyc, montujemy tam filtry UV - wymienia Piotr Zientara z Krakowskiego Holdingu Komunalnego. Propozycję podwyżek muszą przegłosować jeszcze miejscy radni. Jednak mogą ją odrzucić tylko w przypadku, gdy dopatrzą się błędów formalnych lub obliczeniowych. Dlatego ich zdaniem głosowanie nie ma najmniejszego sensu. - Być może chodzi tu o kwestie polityczne, czyli pan prezydent będzie mógł podkreślać, że to nie on podniósł opłatę za wodę i ścieki, tylko zrobiła to rada miasta - mówi radny Andrzej Hawranek. - Tyle tylko, że rada miasta tak naprawdę stoi pod ścianą. Mimo podwyżki, opłata za wodę w Krakowie wciąż będzie niższa niż w Warszawie, Katowicach czy Poznaniu.