PRO FUTURIS walczy o umorzenie kredytów we frankach
Wzięli kredyty we frankach, a teraz zarzucają bankom nieuczciwość i narażenie ich na ogromne koszty.
W Krakowie powstaje Stowarzyszenie Obrony Poszkodowanych Hipotekami PRO FUTURIS. Jego członkowie protestowali we wtorek przed jednym z banków w centrum miasta. - Myślę, ze 95% umów kredytowych w Polsce kwalifikuje się do sądu, bo zawiera klauzule nadużywające - mówi Tomasz Sadlik ze Stowarzyszenia. Członkowie Stowarzyszenia będą domagać się od banków unieważnienia swoich umów kredytowych. - Raty wzrosły mi z 800 złotych do 2400. Doradcy bankowi zapewniali nas, że to jest bezpieczne, a frank szwajcarski jest bardzo bezpieczną waluta i nie ma tu w ogóle ryzyka! - dodaje jedna z protestujących. Członkowie Stowarzyszenia nie wykluczają złożenia pozwu zbiorowego.
