Stanie przed sądem za "Ognisko kwietniowe"

2013-11-07 19:34

Za organizację ogniska kwietniowego grozi jej nawet 8 lat więzienia! Anna K., 23-letnia studentka filozofii, usłyszała zarzuty za ogłoszenie na Facebooku spontanicznej imprezy na Zakrzówku, na którą przyszło ponad 23 tysiące osób.

- Studentka została oskarżona o zorganizowanie imprezy masowej. To była impreza artystyczno-rozrywkowa, zorganizowana bez wymaganego zezwolenia i bez zachowania wymogów o bezpieczeństwie imprez masowych - mówi rzecznik krakowskiej prokuratury, Bogusława Marcinkowska. Studentka była bardzo zaskoczona zarzutami, nie przyznała się do winy i odmówiła składania wyjaśnień. Ognisko na Zakrzówku odbyło się 27 kwietnia, ale Anna K. nie zgłosiła go jako imprezy masowej do Urzędu Miasta. Mimo to prokuratura mogła ją oskarżyć, bo kobieta... wynajęła DJów! - Zamieściła na portalu internetowym informacje, plakat z ogłoszeniem, datę tej imprezy i miejsce. Napisała, że będą występy DJ-ów, wszystko w określonym porządku. Także wszystko było dokładnie zaplanowane i zorganizowane - tłumaczy prokurator Marcinkowska. Teraz kobieta stanie przed sądem. W najlepszym przypadku zapłaci grzywnę, w najgorszym - pójdzie do więzienia.