Zarząd Małopolski chce odwołać dyrektora Teatru Słowackiego. Ten zapowiada walkę do ostatniej kropli krwi

2022-02-18 13:45
Zarząd Małopolski chce odwołać dyrektora.
Autor: Kuba Paduch

Szok, niedowierzanie, ale i determinacja w walce o wolność sztuki. Zespół Teatru Słowackiego jest w pełnej gotowości by bronić dyrektora placówki Krzysztofa Głuchowskiego. Małopolski Urząd Marszałkowski zamieścił na swojej stronie internetowej komunikat, że zamierza do odwołania dyrektora ze stanowiska. Ten z kolei zarzuty Urzędu uważa za absurdalne.

"Teatr jest nasz". Pracownicy Teatru imienia Juliusza Słowackiego w Krakowie stanęli murem za dyrektorem Krzysztofem Głuchowskim. Zarząd województwa małopolskiego poinformował w czwartek, że wszczął procedurę odwołania dyrektora ze stanowiska. Zarzuty są dwa: nieprawidłowości przy jednym z przetargów, co dyrektor dementuje, oraz naruszenie dobrego imienia Teatru.

Każdy kto wie, czym jest Teatr Słowackiego, na czym polega moja praca od ostatni lat, wie po prostu, że to jest absurd. Mówienie, że ja naruszam dobre imię Teatru. Myślę, że jest odwrotnie. To państwo, którzy to robią i piszą naruszają dobre imię Teatru w tej chwili - mówi dyrektor Głuchowski.

Cały Teatr jest zszokowany działaniem zarządu. Pracownicy są przekonani, że to odwet za wystawienie krytykowanego przez Prawo i Sprawiedliwość spektaklu "Dziady" w reżyserii Mai Kleczewskiej.

To jest jakiś kaprys ludzi, którzy mają jakieś zacietrzewienie ideologiczne, którzy przyjmują, że na rzeczywistość można patrzeć tylko z jednego punktu. To jest jakiś oddech totalitaryzmu, to jest jakiś oddech cenzury. Tego, że daną rzecz można tylko mówić w określony sposób - mówi aktor Teatru Słowackiego Mateusz Janicki.

Poparcie dla dyrektora wyraził też między innymi aktor Andrzej Grabowski oraz Związek Zawodowy Aktorów Polskich. Dyrektor Głuchowski zapowiada, że się nie podda i będzie walczył z próbą odwołania go w sądzie.