Dni Judaizmu w Kościele katolickim w Łodzi: wokół Statutu Kaliskiego
Spalenie Statutu Kaliskiego podczas obchodów Święta Narodowego 11 Listopada w 2021 r. zainspirowało do przygotowania debaty na temat dokumentu. Cykl wystąpień i dyskusja odbyły się w poniedziałek, 17 stycznia, w ramach Dni Judaizmu w Kościele katolickim.
Abp Grzegorz Ryś podkreślał wagę czynu, jakim było spalenie dokumentu.
Dla mnie osobiście to był moment jakoś głęboko wstrząsający. Wstrząsający tym bardziej, że potem wiele osób zapytywałem, czy coś wiedzą o Statucie kaliskim; i niestety najczęściej się spotykałem z odpowiedzią, że nie. Co pokazuje, że żeby dokonać takie aktu spalenia kopii Statutu Kaliskiego, to właśnie trzeba mieć pewną wiedzę. To był akt głęboko przemyślany i to jest niebezpieczne. Jeśli czasem się dzieją straszne rzeczy, ale pod wpływem jakiejś emocji chwilowej... Emocje są mało kontrolowane przez człowieka. Ale taki czyn to jest czyn antysemityzmu bardzo przemyślanego i dlatego jest bardzo alarmujący.
Metropolita łódzki przypomniał także, że w pierwszym momencie w pierwszej chwili uznał za czyn diabelski.
Nazwałem to diabelstwem, dlatego, że to jest taki trochę sofistyczny akt. Spalić flagę z gwiazdą, to nie jest to samo. To jest prosty symbol. Spalić kopię Statutu Kaliskiego wymaga pewnej wiedzy, pewnej refleksji. Używanie rozumu z taką intencją, w takich celach, jest dla mnie czymś takim bardzo wręcz diabelskim. Dlatego tak mówiłem.
W poniedziałkowe przedpołudnie w debacie na temat Statutu Kaliskiego w gmachu wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi brał udział abp Grzegorz Ryś, Joanna Podolska, dyrektor Centrum Dialogu im. Marka Edelmana oraz Dawid Szychowski, rabin Łodzi. Mowa była o historycznym kontekście i tle, na jakim powstał Statut Kaliski, o pracy łodzianina Artura Szyka nad stworzeniem barwnej, ilustrowanej wersji dokumentu oraz o pojmowaniu prawa przez diasporę żydowską.
