Więcej patroli na łódzkich ulicach
Łódzka rada miejska zdecydowała się dofinansować policyjne etaty.
Na łódzkich ulicach łatwiej będzie można spotkać policyjny patrol. Rada Miejska postanowiła opłacić dodatkowe etaty w komendzie wojewódzkiej. W sprawie wyasygnowania pieniędzy radni nie byli jednak jednogłośni. - Bezpieczeństwo jest ważne, ale pieniądze na ten cel nie powinny pochodzić z rezerwy kryzysowej – uważa radny PO Tomasz Kacprzak. - Są to pieniądze, zgodnie z ustawą przeznaczone na sytuacje nadzwyczajne: powodzie, gradobicia, śnieżyce... Musimy te pieniądze mieć w rezerwie. Nie chciałbym, by po uchwaleniu przez radę wydania miliona złotych z rezerwy, wojewoda podważył te decyzję. Zamiast tego, Tomasz Kacprzak wolałby przeznaczyć na ten cel 300 tysięcy złotych, które Rada Miejska zarezerwowała wcześniej na swoją promocję. - Nie ma takiej potrzeby – oponuje Łukasz Magin, przewodniczący klubu Łódź 2020. - W 2012 i 2013 roku środki z rezerwy pani prezydent przekazywała już na opłacenie policjantów i wtedy nie było wątpliwości i pytań, czy przekracza swoje uprawnienia. Ostatecznie uchwałę o przekazaniu pieniędzy poparli także radni PO, ale po dodaniu, że będą też inne źródła finansowania. Umowę z komendą policji powinna podpisać prezydent Łodzi. Dodatkowych patroli ma być 5 i pół tysiąca. ms/rcz