Abp Budzik: Dać swiadectwo, że Chrystus życje w swoim Kościele
Zgromadziła duchownych z całej archidiecezji. To Msza Krzyżma, odprawiana zawsze w wielkoczwartkowy poranek w archikatedrze lubelskiej.
Podczas niej arcybiskup Stanisław Budzik poświęcił trzy ważne oleje w liturgii: olej chorych, olej katechumenów i krzyżmo. - Ta Msza to także wyraz jedności i okazja do odnowienia przyrzeczeń kapłańskich - powiedział lubelski metropolita. Hierarcha przypomniał też znaczenie czytań psalmu i Ewangelii, którą na ten dzień daje nam kościół. Mówił o Jezusie, który przyszedł do Nazaretu: - Nie wiemy, jakie emocje towarzyszyły Jezusowi, gdy wrócił do swoich rodaków do Nazaretu. Był już wtedy znaną postacią, ludzie słyszeli, że czyni cuda. Przyszli więc go licznie zobaczyć. On wszedł do synagogi, zajął honorowe miejsce i przeczytał fragment z księgi proroka Izajasza. Ten tekst, co wszyscy wiedzą, zawiera obietnicę czasów Mesjańskich, czasy, które kiedyś przyjdą. Wszyscy czekają na to, co powie, a On w jednym zdaniu mówi, że spełniły się słowa pisma które słyszeli. Mieszkańcy przyjmują to bez zachwytu. Przecież to nie możliwe żeby On był tym posłanym i wyczekiwanym, o którym mówili prorocy. Jakże trudno nam uwierzyć w obecność Boga nie gdzie daleko, ale tu i dziś w zwykłym wydarzeniu - podkreślił metropolita.
Arcybiskup Stanisław Budzik w homilii nawiązał do listów do księży. Od wielu lat polscy biskupi przygotowują list pasterski do kapłanów na Wielki Czwartek. To nawiązanie do listów wielkoczwartkowych, jakie kierował do kapłanów Święty Jan Paweł II przez prawie 27 lat swojego pontyfikatu. - W tegorocznym liście do księży biskupi polscy przypominają, że jak co roku wchodzimy w tajemnice paschy, z której narodził się Kościół. Pascha z języka hebrajskiego znaczy „przejście”. Mogą zdarzyć się momenty trudne, konfrontacji z grozą krzyża, klęski, porażki. Stojąca pod krzyżem wspólnota rodzącego się Kościoła, niewiasty i Święty Jan podpowiadają nam, że przejście przez nie jest możliwe dzięki relacji, bliskiej i bezinteresownej. Miłość przeżywana we wspólnocie pozwala pozostać pod krzyżem, towarzyszyć Jezusowi cokolwiek się wydarzy - dodał arcybiskup Budzik.