„Bardzo duże zwycięstwo dla nas”. Motor wygrał z Lechem [AUDIO]
Beniaminek sprawił sensację. Motor Lublin wygrał w Poznaniu z Lechem 2-1. „Te punkty to dla nas duży bonus” – mówi trener żółto-biało-niebieskich.
Od początku mecz miał szalone tempo, które narzucił „Kolejorz”. Gospodarze od pierwszych minut narzucili drużynie z Lubelszczyzny swój styl gry i dominowali na boisku. Ekipa z Poznania potwierdziła to golem w 24 minucie, kilkadziesiąt sekund później żółto-biało-niebiescy wyrównali. Minęła chwila i Lech ponownie był na prowadzeniu. Długa analiza VAR, spalony i gol nie uznany. Od tego momentu to Motor zaczął co raz śmielej poczynać sobie w Poznaniu.
- Uważam, że to Lech był w sobotę stroną dominującą. Na pewno po przetrwaniu tych pierwszych 25 minut, gdzie rywal zamknął nas kompletnie przed naszym polem karnym. Mógł się pokusić o zdobycie dwóch bramek. W momencie, kiedy ją zdobył bardzo duży szacunek dla moich zawodników, że w pierwszej czy drugiej akcji byli w stanie odpowiedzieć. To było bardzo ważne. Lech się napędzał, a kibice zaczęli go jeszcze mocniej nieść, więc to był dobry moment dla nas. Do strzelonej bramki nie byliśmy sobą. Lech nas zdominował kompletnie. Jedynie co nas niepokoiło, to że nie będziemy w stanie odpowiedzieć. Zaraz po straconej bramce bardzo składna akcja, wejście w pole karne, dośrodkowanie i gol. Lech szybko odpowiedział, na szczęście dla nas ze spalonego. Potem gospodarze mieli optyczną przewagę, ale my pozwalaliśmy sobie na małe odpowiedzi - mówi trener drużyny z Lublina, Mateusz Stolarski.
- W drugiej połowie stworzyliśmy trzy groźne sytuacje, a jedną wykorzystaliśmy. Cieszę się, że wpadły dwie i że zrobił to Samuel Mraz, bo to zawodnik, który bardzo dużo pracuje dla zespołu. To duże zwycięstwo dla nas, ogromne zwycięstwo dla nas. Lech dotąd wygrał pięć spotkań, miał bilans bramkowy 13-1, wygrał z mistrzem Polski 5:0. Dla nas duże zwycięstwo. Nadrzędnym celem Motoru jest utrzymanie. Są punkty, które musisz zdobywać, które powinieneś zdobyć i tak zwany bonus. Dla nas te punkty to duży bonus, bardzo się cieszymy i idziemy dalej – dodał szkoleniowiec żółto-biało-niebieskich.
Po tym meczu Lech pozostaje liderem Ekstraklasy ale Raków depcze mu po piętach i ma tylko dwa punkty straty. Motor jest na 10-tym miejscu i ma bezpieczny zapas nad strefą spadkową. Piłkarze na ekstraklasowe boiska wrócą w następny weekend, 19-20.10 października. Teraz czas na przerwę reprezentacyjną, odpoczynek i przygotowanie do dalszej części rundy jesiennej. Najbliższe spotkanie Motor zagra na Arenie, 19 października o 14:45 podejmie Widzew Łódź.