Lubelscy księża w akcji...domowej - czyli życie na plebani w dobie koronawirusa

2020-03-19 13:45
Lubelscy księża w akcji domowej
Autor: ks. ŁT

Zamknięte szkoły i brak lekcji oznacza także zawieszenie spotkań wielu grup duszpasterskich, spotkań ministrantów i lektorów... Co z tak dużą ilością wolnego czasu robią księża?

Każda parafia to nie tylko kościół, to także plebania, w której mieszka zazwyczaj kilku kapłanów. W czasie zagrożenia epidemicznego, który obowiązuje w kraju, nie mogą oni wykonywać większości swoich zadań. Codziennie posługują w konfesjonale, odprawiają Mszę Świętą przestrzegając wymogu, aby w kościele nie było więcej niż 50 osób, ale także dbają o wiernych. Staramy się wspierać seniorów dobrym słowem, dzwonimy do nich, podejmujemy próby zorganizowania pomocy z zakupami spożywczymi czy lekami - wyjaśnia ks. Krzysztof Podstawka, proboszcz parafii pw. Bł. Piotra Jerzego Frassatiego w Lublinie. Umiemy też sprzątać, gotować, prasować – kapłaństwo to naprawdę dobra szkoła życia. Nie zapominamy oczywiście o modlitwie, staramy się nie poddawać panice i cierpliwie znosić ten przymusowy pobyt w czterech ścianach swoich mieszkań - dodaje ks. Podstawka. Przymusowy pobyt w swoim mieszkaniu może także pozwolić nadrobić zaległości filmowe lub literackie. Ja poszukuję w domu książek, których nie przeczytałem. Teraz będzie na to dużo czasu - mówi ks. Dawid Gawin, wikariusz w parafii św. Józefa Opiekuna Rodzin w Łęcznej. Autor: Małgorzata Oroń

Ks. Krzysztof Podstwka, Życie na plebanii w czasie kwarantanny