Lubelskie/Doruhusk - wysypana soja z ukraińskiego pociągu

Policja ustala sprawców i sprawdza zgłoszenie o wysypaniu soi z ukraińskiego pociągu. Do zdarzenia doszło w Dorohusku, na Lubelszczyźnie.
Według wstępnych ustaleń chodzi o 5 ton soi. Znajdowała się w pociągu, który wjechał do Polski z Ukrainy.
- W Dorohusku stał skład pociągu złożony z kilkudziesięciu wagonów. Z jednego z nich została wysypana soja - mówi kom. Ewa Czyż z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
O zgłoszeniu policjanci zostali poinformowani rano przez funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei. Zgłosili, że z jednego z wagonów została wysypana soja na torowisko.
- Policjanci byli na miejscu i wykonali czynności. Prowadziliśmy oględziny, przesłuchaliśmy świadków i będziemy ustalać, kto się do tego przyczynił - wyjaśnia komisarz.
To już kolejne tego typu zgłoszenie. Wczoraj policja otrzymała informację o wysypaniu rzepaku z pociągu, który również wjechał z Ukrainy do Polski. Z kolei Prokuratura Rejonowa w Chełmie prowadzi śledztwo w sprawie wysypania zboża z ukraińskich ciężarówek. Do tego zdarzenia doszło 11 lutego przed przejściem drogowym w Dorohusku.
Anna Opasiak