Lubelskie - mobilny skaner RTG na wschodniej granicy

Będzie kosztować 17 mln zł. Mobilny skaner RTG trafi na polsko-białoruską granicę. Sprzęt ułatwi pracę funkcjonariuszom Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białej Podlaskiej.
Nowy skaner wzmocni bezpieczeństwo na wschodniej granicy kraju. Ma służyć do walki z przemytem. Wykorzysta do tego najnowocześniejszą technologię.
- Nowy skaner to zaawansowane narzędzie do kontroli kontenerów i pojazdów samochodowych. Umożliwia przeprowadzenie dogłębnej inspekcji ich zawartości - mówi podinsp. Marzena Siemieniuk, oficer prasowy Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białej Podlaskiej.
Jak zaznacza - skaner RTG znacznie ułatwi pracę celnikom. To z racji jego technologicznych możliwości. Zastosowanie sprzętu jest bowiem bardzo szerokie.
- Urządzenie korzysta z promieniowania rentgenowskiego, co pozwala na efektywne identyfikowanie nielegalnych ładunków i przemycanych towarów, w tym wyrobów tytoniowych. Jest to też nieocenione wsparcie w lokalizowaniu materiałów o niebezpiecznych właściwościach, takich jak substancje wybuchowe, narkotyki czy broń palna - dodaje podinsp. Siemieniuk.
Zastosowanie technologii rentgenowskiej umożliwia również wykrywanie ukrytych przestrzeni i nietypowych konstrukcji wewnątrz pojazdów i kontenerów.
- Chodzi, m.in. o znajdujące się tam podwójne ściany, nieautoryzowane przegrody, czy dodatkowe zbiorniki. W nich także często ukryty jest przemyt - dopowiada oficer prasowy Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białej Podlaskiej.
Aktualnie urządzenie rentgenowskie uznawane jest za przełom w dziedzinie mobilnej kontroli przewożonych towarów. Potrafi przeszukać każdy zakamarek.
- To obecnie najnowocześniejsza technologia do walki z przemytem. Zamówiony sprzęt będzie mobilny, zatem wzmocni pracę funkcjonariuszy na granicy, ale też wewnątrz kraju. Kontrakt na jego dostawę Izba Administracji Skarbowej w Lublinie podpisała z Konsorcjum firm. Umowa opiewa na kwotę ponad 17 mln zł, z czego blisko 6 mln zł to udział środków krajowych, natomiast ponad 11 mln zł to środki unijne - dodaje podinsp. Marzena Siemieniuk.
Dostawa sprzętu na Lubelszczyznę ma nastąpić do połowy maja przyszłego roku.