Lublin - wieczorem pielgrzymi EDK ruszą na trasy [AUDIO]

Pójdą w błocie i chłodzie. Już dziś EDK-owicze z Lublina ruszą na Ekstremalną Drogę Krzyżową. W nocy na dziewięciu szlakach pokonają od 30 do ponad 50 km.
Lubelska edycja EDK odbędzie się po raz jedenasty. W tym roku pątnicy mają do wyboru 9 szlaków. Chodzi jednak nie tylko o fizyczne wyzwanie.
- EDK to przede wszystkim szlak w głąb serca. Dzięki tym kilometrom, które pokonujemy, człowiek staje sam na sam z Panem Bogiem i ze sobą samym. Może też dlatego EDK jest powszechna nie tylko wśród ludzi wierzących, ale też wśród poszukujących, czy niewierzących, ale jednak szukających piękna i dobra w sercu. Myślę, że jest to też dla nas wszystkich dobre wyzwanie na dzisiejsze czasy - mówi koordynator EDK Lublin, ks. Mirosław Ładniak.
Pątnicy z Lublina ruszą na EDK po mszy św. o godz. 19:00 w archikatedrze. Organizatorzy spodziewają się tłumów. W ubiegłym roku na szlaki wyszło ponad 4 tysiące osób.
- W tym roku pewnie będzie nas jeszcze więcej, bo EDK rozwija się z każdym rokiem. Dlatego też na placu przed katedrą pojawi się telebim z nagłośnieniem. To dla tych, którzy w czasie mszy św. nie zmieszczą się w archikatedrze. Dla nich będzie to już początek ekstremalnego doświadczenia drogi krzyżowej - dodaje ks. Ładniak.
Tegoroczna EDK wyjdzie na szlak pod hasłem "Nie da, że się nie da". W rozważaniach będzie odwoływać się do dzieł Matki Teresy z Kalkuty.
Anna Opasiak