Po 22 latach zakończył się remont Archikatedry Lubelskiej

2020-03-09 17:58
Skarbiec Archikatedry Lubelskiej
Autor: MO

Prace nad remontem lubelskiej archikatedry pw. św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty w Lublinie rozpoczęły się w 1998 r. Po 22 latach remont Matki Kościołów w archidiecezji został ukończony.

Przez ponad dwie dekady sztab konserwatorów i specjalistów z zakresu dziedzin sztuk pięknych, a także wykonawców pracowało nad tym, aby przywrócić archikatedrze lubelskiej dawny blask. Prace remontowe składały się z trzech etapów. Pierwsza część prac dotyczyła konstrukcji budynku: wzmocniono fundamenty, więźbę dachową i poszycie dachowe. W niektórych kaplicach wzmocniono także kopuły pod względem konstrukcyjnym - wyjaśnia ks. Adam Lewandowski, proboszcz parafii archikatedralnej. Kolejne dwa etapy dotyczyły aranżacji wnętrz – w tym zakresie odnowiono prezbiterium, wymieniono posadzkę w nawie głównej oraz wykonano remont podziemi i krypt. Trzecią część remontu stanowiło odnowienie polichromii w całej świątyni oraz renowacja zabytków ruchomych, ołtarzy, obrazów i figur - dodaje ks. Lewandowski. W czasie prac remontowych konserwatorzy zabytków natknęli się na nieodkryte do tej pory arcydzieła. Przede wszystkim oczyszczenie i odnowienie fresków rozpoczęło proces ukazywania piękna wnętrza kościoła. Konserwatorzy, którzy nad tym pracowali nie byli pewni, co znajdą na ścianach siedemnastowiecznej świątyni. Kiedy zaczęli usuwać wierzchnie warstwy, ich oczom ukazały się misterne polichromie autorstwa nadwornego malarza króla Augusta III Sasa – Józefa Mayera. Dzięki pracom remontowym odkryto także przejście pomiędzy prezbiterium, a zakrystią akustyczną. Na chórze zaś odkryto freski, które zamalowano przed wieloma laty - dodaje ks. Lewandowski. Remont, który pomimo różnych trudności trwał nieprzerwanie od 1998 roku udało się zakończyć i przeprowadzić dzięki trzem grupom ludzi. Pierwsza grupa to ofiarodawcy – wierni z całej archidiecezji składali ofiary na remont świątyni. Spora część środków pochodziła także z funduszy Unii Europejskiej, jednak przede wszystkim dziękujemy za wsparcie ofiarodawcom. Druga grupa to konserwatorzy i wykonawcy, którzy w realizację remontu włożyli całe swoje serce. Trzecia grupa ludzi, którzy przyczynili się do realizacji tego projektu to służby ochrony zabytków – Wojewódzki Konserwator Zabytków wraz ze swoim zespołem pracowników i specjalistów, którzy czuwali, aby każdy fresk czy obraz odzyskał swój dawny blask - wyjaśnia ks. Lewandowski. Świątynia pierwotnie pełniła funkcję kościoła klasztornego jezuitów. Wzniesiona w duchu baroku, według projektu Jana Marii Bernardoniego i Józefa Bricciego, z fundacji Bernarda Maciejowskiego. Wnętrze utrzymane jest w stylu wczesnobarokowym. Po pożarze, który miał miejsce w 1752 r. zniszczone sztukaterie zastąpiono freskami, wykonanymi przez Józefa Majera. Pokrywają one całe wnętrze świątyni, zakrystii i skarbca, a także przedstawiają sceny biblijne i historię zakonu jezuitów. Polichromię odnowiono w latach 1952-55. O zakończonych pracach, trudzie remontu i zaangażowaniu wielu specjalistów i ofiarodawców Małgorzata Oroń rozmawiała z ks. Adamem Lewandowskim - proboszczem parafii archikatedralnej Autor: Małgorzata Oroń

Ks. Adam Lewandowski, Historia remontu Archikatedry i odkryte zabytki