Po pierwszą wygraną na Arenie. Motor zagra z Puszczą [AUDIO]
Celem jest pierwszy komplet punktów w Ekstraklasie na własnym stadionie. Motor Lublin zmierzy się w sobotę na Arenie z Puszczą Niepołomice.
Zapowiada się ciężki mecz bo nasz rywal tydzień temu 4-2 pokonał innego beniaminka, Lechię Gdańsk. - Spróbujemy rozpracować przeciwnika - mówi trener Motoru, Mateusz Stolarski. - Przyjeżdża do nas rywal, którego bardzo szanuję. Mam duże uznanie dla trenera Tomasza Tułacza i jego drużyny. To nie jest coś codziennego, że prowadzi on zespół już dziewięć lat i patrząc na budżet Puszczy robi wyniki ponad stan. Trener Tułacz wie jakich zawodników potrzebuje, a jego zespół jest na boisku bardzo powtarzalny. Puszcza ma moim zdaniem mniej punktów niż na to zasługuje. Mają mocne strony, ale też te słabsze dlatego przeanalizujemy dokładnie rywala i postaramy się go pokonać na naszym stadionie - dodał szkoleniowiec żółto-biało-niebieskich.
Ostatnim razem Motor Lublin mierzył się z Puszczą niemal rok temu w Pucharze Polski. - Puszcza w przeciągu roku mocno się nie zmieniła. Styl gry nadal ma podobny, ale zmieniają się wykonawcy. Mamy świadomość, że w tym spotkaniu będziemy musieli być skuteczni w kontrpressingu, zbierać „drugie piłki”, a także poprzez wybronienie się przy stałych fragmentach gry wykonać kontrataki - podsumował Mateusz Stolarski.
Motor Lublin i Puszcza Niepołomice są sąsiadami w ekstraklasowej tabeli i mają po tyle samo punktów. Pierwszy gwizdek w sobotnim meczu Motor - Puszcza zabrzmi o 14:45.