Rozgrzewka, pokora i ćwiczenia czyli porady dla motocyklistów [AUDIO]

2025-04-24 15:29

Rozgrzewka mięśni, ścięgien i nadgarstków, do tego pamięć mięśniowa - brzmi jak wskazówki od trenera na siłowni. To jednak porady od instruktora jazdy na motocyklu.

- Jeśli chodzi o motocykl, musimy sprawdzić wszelkiego rodzaju płyny, akumulator, światła, hamulce, czy wszystko jest sprawne w tym naszym motocyklu. Oczywiście chodzi też o nasmarowanie napędu, wymianę oleju, jeżeli trzeba również wymianę płynów wszelkiego rodzaju. Skontrolujmy czy stan opon jest odpowiedni, czy rok tych opon jest odpowiedni. No i oczywiście musimy sprawdzić, czy ciśnienie w oponach jest odpowiednie do danego motocykla - wyjaśnia Artur Lis, trener jazdy na motocyklu.

- A jeśli chodzi o nasze przygotowanie, no to musimy pamiętać, że jeżeli nie jeździliśmy przez dwa, trzy czy cztery miesiące w zimie, no to niestety pamięć mięśniowa zanika. Jazda na motocyklu opiera się przede wszystkim na pamięci mięśniowej. Jeżeli tej pamięci nie mamy, bo nie jeździliśmy na motocyklu, to musimy tą pamięć z powrotem wzbudzić. Aby to zrobić musimy pojechać na początku sezonu duży plac hipermarketowy czy jakiś inny parking, poćwiczyć techniki przeciw siadu, przeciw wagi, przeciwskrętu, zakrętów, hamowania awaryjnego, hamowania z ominięciem przeszkody i dopiero powinniśmy jechać w trasę. Jeżeli nie mamy takich parkingów to trzeba szukać małych torów kartingowych ODTJ, tak jak mamy tutaj WORD ODTJ Lublin w Lublinie. Na nim co sobotę możemy poćwiczyć technikę i jeżeli mamy to zrobione, no to dopiero powinniśmy wyjechać na trasę - dodaje Artur Lis.

- Oczywiście musimy brać poprawkę, że ten asfalt jeszcze nie jest tak rozgrzany jak w lecie. On jeszcze tak nie trzyma. Dodatkowo po zimie jest brudny, jest dziurawy. Niestety kierowcy samochodów o nas też zapomnieli. Musimy na to zwrócić uwagę i dać się zauważyć tym kierowcom w lusterkach. No i oczywiście nie możemy przeceniać swoich umiejętności. Pamiętajmy o tym, że ulica to nie jest tor. My musimy przewidywać sytuacje ekstremalne. Musimy też mieć odpowiednie techniki motocyklowe. Od razu powiem, że jeżeli nigdy nie byłeś na profesjonalnym szkoleniu motocyklowym, to nieważne, czy jeździ 10 lat, 20 czy 30 lat. Na pewno będziesz robił podstawowe błędy i w sytuacjach ekstremalnych możesz sobie nie dać rady. Dlaczego? Bo jazda na motocyklu to jest zaprze tego, co podpowiada nam głowa. Głowa nam podpowiada wszystkie złe rzeczy, jeśli chodzi o techniki motocyklowe. Dlatego polecam wszystkim zacząć od szkoleń motocyklowych na różnego rodzaju torach, obiektach bezpiecznych pod okiem wykwalifikowanych trenerów, instruktorów - radzi Artur Lis.

- Jeżeli jeździmy na motocyklu, to jeżeli ktoś ma troszeczkę doświadczenia, wie, że cały czas musimy pracować tym ciałem w różnych technikach. Mamy trzy podstawowe techniki, każda jest na inną prędkość. Dodatkowo musimy pamiętać, że motocyklista nie siedzi tak jak kierowca samochodu. On musi się wychylać w jedną, w drugą stronę, w zależności jaka jest prędkość i co chce zrobić. Musimy też pamiętać, że jak jeździmy na motocyklu, to nie jest pytanie czy my się przewrócimy, tylko kiedy to nastąpi. Nasze ciało musi być przygotowane nie tylko strojem motocyklowym, ale również mięśnie, ścięgna muszą rozgrzane być. Czyli jak wsiadamy na motocykl, powinniśmy rozgrzać wszystkie mięśnie, wszystkie ścięgna w naszym ciele, bo wtedy nawet jak pójdzie coś nie tak, to będzie organizm przygotowany do tego. To jest standard, że jeżeli chcemy jechać na motocyklu, powinniśmy zrobić najpierw rozgrzewkę, która trwa 10, 15 minut, żeby nasze ciało było przygotowane do jazdy i ewentualnie do sytuacji ekstremalnych na drodze - podsumowuje instruktor.

- Już są pierwsze wypadki śmiertelne i tutaj jakby jest wiele składników, między innymi zanieczyszczone po zimie drogi. Na drodze zalega piasek, brud. Opony w takich motocyklach jeszcze są twarde. Ludzie są nieprzyzwyczajeni do jednośladu, więc te wszystkie składniki powodują, że niestety do tych wypadków śmiertelnych już w Polsce doszło. Powiem może przewrotnie. Motocyklisto, daj się zauważyć w lusterku. Pamiętaj o tym, że inni ludzie są od ciebie odzwyczajeni. Twoje ciało też jest odzwyczajone od pozycji za kierownicą. Twój umysł jeszcze pamięta poprzedni sezon jesienny, ale niestety twoje ciało tego nie pamięta. Więc daj się zauważyć w lusterku. Bądź rozsądny. Nie jeździj brawurowo, nie jeździj na jednym kole. Nie rób sobie z drogi wyścigów, ponieważ przy przekroczeniu, powiedzmy, prędkości 70 km/h inny kierowca ma problem z rozpoznaniem odległości, w której ty znajdujesz się od tego kierowcy. Dla kierowcy mam apel: pamiętaj o motocyklistach. Natomiast motocyklisto, daj się zauważyć w lusterku - podkreśla Maciej Kulka, biegły sądowy, instruktor techniki jazdy, ekspert w Ministerstwie Infrastruktury.

Rozmowa z Arturem Lisem i Maciejem Kulką. Posłuchaj:

Video Player is loading.

CzasÂ 0:00

Czas trwaniaÂ 0:00

Loaded: 0%

Stream TypeÂ LIVE

Pozostały czasÂ 0:00

Maciej Kurek