SOR w MSWiA ma problem

Prokuratura sprawdza okoliczności incydentu na SOR w szpitalu MSWiA w Lublinie. To tam według doniesień przez kilka godzin miał leżeć bez pomocy pacjent ubrudzony własnymi fekaliami.

Prokuratura Rejonowa w Lublinie sprawdza okoliczności incydentu na SOR w szpitalu MSWiA w Lublinie. To tam według doniesień przez kilka godzin miał leżeć bez pomocy pacjent ubrudzony własnymi fekaliami. "Dzisiaj zarejestrowaliśmy sprawę w kierunku naruszenia art 160 paragraf 2 Kodeksu Karnego, czyli narażenia na utratę życia lub zdrowia przez osoby odpowiedzialne za opiekę nad tą osobą" - mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności na 5 lat. W oświadczeniu nadesłanym do naszej redakcji dyrekcja szpitala zapewnia, że pomoc została udzielona, a mężczyzna nie zgodził się na hospitalizację. Ze względu na stan pacjenta konieczna była toaleta jego ciała. Zgodnie z obowiązującą procedurą sanitarną personel medyczny przeszedł do pomieszczenia, aby zmienić odzież ochronną. W tym czasie pacjent samodzielnie zszedł z wózka i położył się na podłodze – nie stwierdzono obrażeń na ciele, które świadczyłyby o upadku. Pacjent został przyjęty na oddział, a następnie na salę obserwacyjną, gdzie przebywał 31 stycznia pacjent nie wyraził zgody na proponowaną hospitalizację i został wypisany do domu (odwieziony transportem medycznym). Materiał przygotowała Małgorzata Oroń

Prok. Agnieszka Kępka, MSWiA