"Wciąż brakuje szkoleń dla młodych kierowców" [AUDIO]

2025-03-24 15:13

Autor: Policja Lubelska Do tragicznego wypadku doszło 22 marca w Maciejowie Starym

Do dwóch tragicznych wypadków doszło w ostatnich dniach na drogach Lubelszczyzny. W sobotę 22 marca wieczorem zginęła 18 latka, w poniedziałek 24 marca śmierć poniosła 27-latka.

- Możemy powiedzieć to, żeby kierujący zwrócili uwagę na koncentrację na drodze. Dlatego, że jeżeli mamy ładną pogodę, wtedy ta koncentracja nam spada, czyli my rozluźniamy się. Mieliśmy troszeczkę przebłysków pięknej wiosennej pogody. Nastąpiło rozprężenie, kierowcy przestali zwracać uwagę na to, co się dzieje na drodze, ponieważ droga wydawała się piękna, ładna, sucha i i bezpieczna. Paradoksalnie wtedy dochodzi do takich dramatycznych wypadków. Brawura, niedostosowanie prędkości do panujących warunków, wyprzedzanie w miejscach niedozwolonych, brak umiejętności i te wszystkie składniki powodują, że tych wypadków tragicznych z udziałem najmłodszych kierowców, czyli tych z najmniejszym stażem, mamy ostatnio coraz więcej. Mamy niedostosowanie prędkości, mamy zakręt, mamy wyprzedzanie, mamy dużo czynników rozpraszających. Taka osoba, która nie posiada doświadczenia, niestety nie jest w stanie ocenić właściwie swoich umiejętności, co doprowadza bardzo często do wypadków - mówi Maciej Kulka, biegły sądowy do spraw wypadków drogowych i instruktor techniki jazdy.

- Kolejnym problemem jest brak dodatkowych szkoleń - uważa Maciej Kulka. - Od 2013 roku jest podpisana Ustawa o kierujących pojazdami. Niemniej jednak, na przestrzeni tylu lat żaden Minister Infrastruktury nie miał odwagi jej opublikować. Z tej ustawy wynika, iż każdy młody kierowca w okresie od czterech do ośmiu miesięcy od uzyskania uprawnień musiałby przejść jedną godzinę zajęć na płycie poślizgowej. Wydaje się, że to jest niewiele, ale tak naprawdę ta godzina pobudza wyobraźnię, pokazuje nam, że nie jednak nie mamy tyle umiejętności. Po takich zajęciach uświadamiamy sobie, że jednak przekroczenie tej bariery, tych tak zwanych 10 km/h więcej powoduje, że nad autem nie jesteśmy w stanie zapanować, nawet mając niesamowicie dobre umiejętności. Czyli to powoduje tą bardziej defensywną jazdę, bardziej rozważną. Tego brakuje nadal w Polsce. Szkolimy tylko na kursach prawa jazdy, ale nie skupiamy się na tym, co robić dalej - dodaje ekspert.

Jak informowała lubelska policja w sprawie wypadku w Maciejowie Starym: ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w drzewo. Wcześniej najprawdopodobniej wyprzedzał inne auto.

Mówi Maciej Kulka, biegły sądowy do spraw wypadków drogowych. Posłuchaj:

Video Player is loading.

CzasÂ 0:00

Czas trwaniaÂ 0:00

Loaded: 0%

Stream TypeÂ LIVE

Pozostały czasÂ 0:00

Maciej Kurek