„Zapada zmrok…” - apel pielgrzymkowy

2024-08-07 12:53
Uczestnicy 46. LPP po apelu  w Księżomierzy
Autor: ks. Krzysztof Podstawka Uczestnicy 46. LPP po apelu w Księżomierzy

Pielgrzymi z archidiecezji lubelskiej pokonują codziennie po kilkadziesiąt kilometrów. Raz w deszczu, a raz w bardzo upalnych warunkach atmosferycznych. Samo dojście do miejscowości, gdzie jest zaplanowany nocleg nie oznacza końca dnia.

Po zakwaterowaniu w miejscu noclegowym i chwilowym odpoczynku pielgrzymi spotykają się także na wspólnej wieczornej modlitwie, która nazywa się apelem. Ta forma modlitwy nawiązuje do apelu jasnogórskiego, który w sanktuarium na Jasnej Górze jest odśpiewywany codziennie o godz. 21. To forma duchowej łączności z Jasną Górą, do której w tym roku z archidiecezji lubelskiej zmierza ok. tysiąca pielgrzymów, a ich liczb stale rośnie.

- Dla mnie apel jest takim momentem zatrzymania się po całym dniu i odpoczynku z Panem Bogiem, a także dokonania rachunku sumienia – mówi Zosia z 46. Lubelskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę.

Tradycją pielgrzymkową jest to, że codzienny apel przygotowują poszczególne grupy, które w ciągu dnia układają scenariusz wieczornej modlitwy. Niekiedy apel jest cały śpiewany, niekiedy jest to cicha modlitwa przed Najświętszym Sakramentem. Każda grupa na przestrzeni lat wypracowała swój charyzmat prowadzenia apelu na zakończenie dnia.

- Przygotowując z grupa apel chcieliśmy na początku zacząć od radości i wdzięczności za cały dzień pielgrzymowania, a następnie naszym celem było wprowadzenie takiej atmosfery cichej modlitwy, aby każdy mógł się zastanowić jaki dla niego lub dla niej był ten dzień oraz co ważnego się wydarzyło – wyjaśnia Wiktoria, pielgrzymująca z 46. LPP.

O wieczornych apelach ks. Krzysztof Podstawka rozmawiał z Zosią i Wiktoria z jednej z lubelskich grup pielgrzymkowych. [POSŁUCHAJ!]

Wieczorne apele pielgrzymkowe oczami pielgrzymów