'Projekt kwarantanna' czyli niezwykła galeria olsztyniaków.
Historia tworzy się na naszych oczach. Również na oczach obiektywu - Magdalena Sulwinska z Olsztyna postanowiła robić zdjęcia rodzinom na odległosć , w ten sposób powstaje niesamowity ‘Projekt Kwarantanna’.
Album zawiera już kilkadziesiąt zdjęć, a kolejka do sfotografowania długa. Magdalena Sulwińska , tworzy niesamowitą galerię – z pozoru mogłoby się wydawać, że nudną – bo jakie zdjęcia mogą powstać podczas izolacji – okazuje się jednak, że na naszych oczach powstaje coś wyjątkowego a nawet historycznego: Pomysł jest inspirowany akcją pod podobną nazwą, która powstała w Stanach Zjednoczonych. Zapoczątkowała ją fotografka z Massachusetts. Jednak cel tamtego projektu był inny od mojego. Chciałam po prostu podtrzymać relacje z ludźmi, z moimi klientami, bo fotografią zajmuję się zawodowo, ale zrobiła się z tego pewnego rodzaju akcja społeczna. - mówi Magdalena Sulwińska, autorka galerii. - Nie chcę nikomu niczego narzucać. Nie mówię, jak trzeba się przygotować do zdjęcia, bo właściwie nie trzeba się przygotowywać, jeśli ktoś tego nie chce. Zależy mi na tym, żeby to było naturalne zdjęcia. Jedno małżeństwo ubrało się nawet w stroje ślubne – dodaje Magdalena Sulwińska. Są też zdjęcia w maseczkach, z instrumentami, ale przede wszystkim uśmiechniętymi kwarantannikami: - Akurat tak się złożyło, że byliśmy w ścisłej kwarantannie po powrocie mojego męża do kraju, więc nie mogliśmy wychodzić poza nasz dom. Zdjęcie zostało wykonane przy bramie z trójką naszych dzieci. Jesteśmy uśmiechnięci, ale to zdjęcie jest takim wyrazem tego, co w nas się dzieje. Te uczucia są wymieszane jak w wiosennej zupie - dodaje Ewa Kazimierczak, która wraz z rodziną wzięła udział w projekcie. Galeria liczy już ponad 40 zdjęć, a lista rodzin do sfotografowania jest długa - zapisanych jest jeszcze ponad 80 rodzin. Projekt kwarantanna można zobaczyć na stronie facebookowej Magdaleny Sulwińskiej. KS
