Górale apelują do rządu o interwencyjny skup jagniąt

W związku z załamaniem się eksportu jagniąt do Włoch na Podhalu pozostało ok. 10 tys.zwierząt. Gazdowie nie wiedzą co z nimi zrobić, dlatego liczą na pomoc ministerstwa rolnictwa
- Zaapelowaliśmy do ministra,żeby zrobić interwencje na rynku jagnięciny czyli dokonać skupu interwencyjnego i przechować jagnięcina, żeby można ja było rozprowadzać. Gdyby próbowali kupić parę tysięcy zwierząt byłaby to już duża sprawa- mówi Andrzej Gąsienica-Makowski, doradca marszałka Małopolski ds. rozwoju Karpat. W tym roku skup jagniąt się nie udał, bo zwierzęta okazały się dla Włochów zbyt duże. - Jak jest tłusta to nie weźmie, biednej nie weźmie, sami nie wiedzą czego chcą. Za duży podaż za mały zbyt - narzekają hodowcy. W poprzednich latach Włosi przed Wielkanocą kupowali od górali nawet blisko 30 tys. jagniąt. W tym roku gazdowie za kilogram jagnięcia dostali nieco ponad 8 zł.