Kożuchy z Podhala znów w modzie

Niegdyś były prawdziwym eksportowym hitem. Dzisiaj turyści częściej wybierają ubrania ze sztucznego tworzywa, górale jednak nie narzekają, bo kożuchy powoli wracają do łask. - Nadchodzi zima a w raz z nią wycieczki więc zawsze coś się trafi choć kupują częściej turyści ze Słowacji czy ostatnio coraz więcej z Węgier - mówią handlarze z Krupówek. - Kożuch to bardzo ciepła rzecz i nieprzewiewna, w ogóle wełna od spodu grzeje więc na mrozy jest idealny - zachwalają górale. W latach 80 i 90. Podhale słynęło nie tylko ze sprzedaży kożuchów, ale i z ich produkcji. Zagłębiem kuśnierskim był Nowy Targ. Zresztą wciąż są tam produkowane kożuchy, ale na mniejszą skalę niż w poprzednim wieku.