Nowy Targ chce zmiany zasad wywozu smieci

Mieszkańcy Nowego Targu skarżą się, że gdy śmieciarki odbierają od nich odpady, korkuje się całe centrum miasta. Najgorsze jest to, że robią to w środku dnia - żalą się górale.
Śmieciarki zbierają odpady na wąskich, jednokierunkowych uliczkach i tamują cały ruch. - Lepiej byłoby, gdyby jeździły z samego rana, albo późnym popołudniem - mówi nowotarski radny Andrzej Rajski. - Ponieważ układ komunikacyjny w mieście mamy taki jaki mamy, gros ulic jest jednokierunkowych z możliwością pozostawiania samochodów z jednej i drugiej strony. Jeśli więc wjeżdża tam śmieciarka to blokuje cały przejazd w centrum miasta - dodaje radny. Władze Nowego Targu problem dostrzegają, ale nie za bardzo wiedzą jak go rozwiązać. Bo jak dodają mieszkańcy nie są zdyscyplinowani. - Jedni zarzucają nam, że rano nie mogą wystawić śmieci, bo przyjeżdżają do lokalu dopiero na godzinę 9.00 więc o 7.00 rano ich nie wystawią. Jak zostawią dzień wcześniej to boją się, że chuligani poprzewracają im kosze - rozkłada ręce burmistrz miasta Grzegorz Watycha. Burmistrz obiecuje jednak, że porozmawia z firmą odpowiedzialną na odbiór odpadów a jeśli zajdą zmiany w harmonogramie niezwłocznie poinformuje o tym fakcie mieszkańców.