Były "naciski z góry"

2013-10-22 9:47

Na jaw wychodzą coraz większe nieprawidłowości w sprawie rozbudowy Centrum Żeglarskiego w Szczecinie.

Były urzędnik magistratu Franciszek Skwirzyński nadzorujący budowę z ramienia Wydziału Oświaty zdradził radnym z komisji rewizyjnej , że mimo jego zastrzeżeń, były "naciski z góry" na szybkie podpisanie umowy z wykonawcą - firmą Unipol. Skwirzyński podkreślił, że już na początku realizacji inwestycji czyli w 2010 roku przekonywał dyrektorów poszczególnych wydziałów i ówczesną wiceprezydent miasta Elżbietę Masojć do tego, aby magistrat rozważył zerwanie umowy z Unipolem. Podczas komisji wyszło na jaw, że władze miasta były świadome złej kondycji finansowej wykonawcy, celem było jednak jak najszybsze kontynuowanie budowy centrum. Przypomnijmy, firma Unipol zeszła z placu budowy w 2011 roku, późniejszy audyt wykazał duże nieprawidłowości na budowie.