Szczecin nie zamierza zamknąć Izby Wytrzeźwień

2013-12-03 8:26

Z powodu oszczędności zrobiło to wiele miast w Polsce między innymi Wrocław czy Włocławek.

Względy ekonomiczne podpowiadałyby w naszym mieście podobne rozwiązanie, ponad połowa klientów izby nie reguluje bowiem rachunku za pobyt, który wynosi 250 złotych. Według urzędników ze Szczecina Izba Wytrzeźwień jest potrzebna. Dziennie trafia tam około 20 osób. Większość z nich to bezdomni lub osoby spoza naszego regionu - często są gośćmi przy ulicy Dąbrowskiego więcej niż jeden raz, rekordziści nawet kilkaset. W miastach, w których nie ma izb policjanci odwożą pijanych do szpitali lub aresztów. W tym roku na utrzymanie obiektu Szczecin wyda ponad milion złotych.