Co dalej z Trasą AK?

Był falstart, są przeprosiny i zapowiedź poprawy. Wykonawca przebudowy Trasy Armii Krajowej tłumaczy się ze wczorajszego nieporozumienia.

Przypomnijmy, wczoraj firma rozpoczęła prace przygotowawcze i zamknęła dwa pasy jezdni. Miała na to odpowiednie pozwolenia, jednak o rozpoczęciu prac nie powiadomiła Urzędu Miasta. To zaskoczyło wiceprezydenta Jacka Wojciechowicza, który nakazał wstrzymanie prac i udrożnienie przejazdu. Jak powiedział Bartosz Milczarczyk, rzecznik ratusza – w pierwszej kolejności należało powiadomić mieszkańców, aby wiedzieli, jak objechać zamknięty fragment drogi. Dziś przedstawiciel firmy Metrostav - Tomasz Mołdysz przeprosił warszawiaków za nieporozumienie i zapowiedział, że kolejne prace przygotowawcze będą prowadzone w nocy. - Postaramy się również na bieżąco informować mieszkańców o zmianach w organizacji ruchu – powiedział Tomasz Mołdysz. Informacje znajdą się między innymi na stronie www.infoulice.um.warszawa.pl. Pierwszy etap prac rozpocznie rozpocznie się w piątek wieczorem. - Największych utrudnień warszawscy kierowcy mogą spodziewać się na odcinku między węzłem Wisłostradowym, a węzłem Modlińska – powiedział nam Wiesław Witek z Biura Koordynacji Inwestycji i Remontów w Pasie Drogowym. Trasa AK zostanie dostosowana do standardów drogi ekspresowej. Koszt przebudowy to 800 milionów złotych. Prace potrwają do października przyszłego roku.