Dość problemów z kompostownią na Radiowie!
Stowarzyszenia Czyste Radiowo domaga się zamknięcia kompostowni MPO.
Członkowie stowarzyszenia skierowali petycję do Rzecznika Praw Obywatelskich. Uprzedzają, że za tydzień rozpoczną uliczny protesty. Okoliczni mieszkańcy twierdzą, że uciążliwe zapachy docierające z kompostowni są coraz intensywniejsze. Działalność kompostowni na Radiowie uprzykrza życie nie tylko mieszkańcom Bielan, ale także okolicznych podwarszawskich miejscowości. Dotychczasowe protesty, kontrole i pisma nie przyniosły skutku, czyli zamknięcia uciążliwego obiektu. Petycja do Rzecznika Praw Obywatelskich jest ostatnia nadzieja okolicznych mieszkańców. W piśmie powołano się na przeprowadzoną przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego analizę, z której wynika, że dolegliwości występujące u mieszkańców są związane z działalnością kompostowni. Na skutek wyziewów dzieci mają krwotoki i przewlekłe zapalenia górnych dróg oddechowych, mdleją, mają nudności, często wymiotują. Aktywiści Stowarzyszenia Czyste Radiowo wyjdą w proteście na ulice 8 czerwca. Spotkanie zaplanowano w okolicy ronda Arkuszowa/Wólczyńska, skąd udadzą się przed bielański ratusz. Wysypisko i kompostowania na Radiowie działają od lat 60. Znajdują się na granicy dwóch dzielnic: Bemowa i Bielan oraz gminy Stare Babice. Wysypisko miało zostać zamknięte do 2014 roku, ale termin jego zamknięcia został przedłużony do końca 2016 roku.
