Druga linia metra znów z Dworca Wileńskiego, S90 zostaje na stałe

Budowniczy podziemnej kolejki zakończyli wczoraj prace związane z testami. Nowa linia Szybkiej Kolei Miejskiej będzie zaś kursowała w dni robocze. Komunikacja w Warszawie wraca do normy po majówce.
Przez ponad tydzień udało się połączyć nowe stacje drugiej linii metra z Targówka do reszty sieci na Dworcu Wileńskim. Przeprowadzone zostały też niezbędne testy związane z bezpieczeństwem przyszłych pasażerów, sprawdzono działanie wszystkich systemów metra i infrastruktury kolejnej części podziemnej kolejki. Pociągi drugiej linii metra wróciły już na pełną trasę od stacji Dworzec Wileński do Ronda Daszyńskiego. Nowością od dziś na torach kolejowych w Stolicy jest stała linia S90. Dotychczas kursowała jedynie jako linia zastępcza podczas prac trwających między stacjami Warszawa Praga i Warszawa Gdańska. Teraz SKM postanowiła wprowadzić ją do stałego rozkładu. Będzie kursowała po linii obwodowej od Warszawy Zachodniej do Dworca Gdańskiego w dni robocze w godzinach szczytu. Pasażerowie Szybkiej Kolei Miejskiej i Kolei Mazowieckich muszą się też liczyć z utrudnieniami. Kolejarze wciąż remontują tory na liniach do Pruszkowa i Rembertowa. Niektóre pociągi linii S1 dojadą tylko do stacji Warszawa Zachodnia, inne składy mogą kursować z pominięciem stacji Warszawa Włochy, Warszawa Ursus, Warszawa Ursus Niedźwiadek oraz Piastów. W zamian na ulice wyjadą zastępcze autobusy ZS1. Z kolei we wschodniej części Warszawy niektóre pociągi ominą stację Warszawa Rembertów, a część pociągów SKM linii S2 dojedzie tylko dl Warszawy Wschodniej. W zamian uruchomiona będzie linia autobusowa ZS2 do Sulejówka. Kolejarze będą też pracować na innych liniach na Mazowszu. O tych utrudnieniach szerzej pisaliśmy już w ubiegłym tygodniu. Autobusy, tramwaje i metro wracają natomiast oo majówce do standardowych rozkładów jazdy. Szczegóły dostępne są na stronie internetowej Zarządu Transportu Miejskiego.