Izabella C. po raz kolejny lekceważy sąd

2014-02-11 12:36
Izabella C. po ujęciu przez policję w grudniu ubiegłego roku
Autor: fot. KSP

Kobieta, która w grudniu ubiegłego roku po pijanemu wjechała do przejścia podziemnego przy Rotundzie nie stawia się na komendzie...

Wobec Izabelli C. został zastosowany dozór policyjny. Kobieta miała regularnie zgłaszać się na komendę rejonową Warszawa 4. Funkcjonariusze informują jednak, że Izabella C ignoruje orzeczenie sądu i nie pojawia się w placówce. O sprawie została powiadomiona prokuratura. Kobieta przeszła w połowie stycznia badania psychiatryczne, a z końcem stycznia psychologiczne. Opinię biegłych prokuratorzy mają dostać w tym tygodniu. Jeśli okaże się, że w czasie wypadku była poczytalna - prokuratura skieruje do sądu akt oskarżenia. W przypadku stwierdzenia niepoczytalności – Izabella C. uniknie jakiejkolwiek kary. 31-latka wjechała do przejścia podziemnego w centrum Warszawy w nocy z 17 na 18 grudnia. Wcześniej uderzyła w inne auto przejeżdżające na zielonym świetle. Miała promil alkoholu we krwi. To nie pierwszy taki wybryk Izabelli C. Miesiąc wcześniej sąd zdecydował, że kobieta przez dwa lata nie może prowadzić pojazdów mechanicznych i musi zapłacić 2 tys. zł grzywny za jazdę pod wpływem. Wyrok nie zdążył się jednak jeszcze uprawomocnić, dlatego kobieta nie straciła wtedy prawa jazdy.