Litera W jak w Godzinę W

2013-09-25 8:09

Środowisku powstańców warszawskich nie podoba się plakat, którym PiS zachęca do udziału w stołecznym referendum. Tymczasem posłowie otwarcie przyznają, że wielkie W nie jest tu przypadkiem.

Artur Górski, warszawski poseł PiS, przyznał, że sięganie do tradycji powstańczej nie jest przypadkowe - czas kampanii przed referendum zbiega się z wydarzeniami sprzed 69 lat, gdy w sierpniu i we wrześniu trwała walka o Warszawę. Środowisku kombatantów nie podoba się logo kampanii - litera W. "Używanie tego symbolu dzisiaj do walki politycznej to działanie niewłaściwe, rodzaj nadużycia" - mówi Edmund Baranowski, wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich.