Przebudowa placu Trzech Krzyży opóźniona

I to o kilkanaście dni - potwierdzają urzędnicy. Finisz planowano na koniec września. Prace wciąż trwają.

Zarząd Dróg Miejskich deklarował, że remont placu Trzech Krzyży zakończy się po ponad roku od rozpoczęcia budowy, czyli 1 października. Wykonawca jednak nie dotrzymał tego terminu. Trzeba uzbroić się w cierpliwość jeszcze przez kolejnych kilkanaście dni. Na zakończenie prac czekają przede wszystkim kierowcy tkwiący w korkach na Żurawiej, Nowogrodzkiej i Brackiej. Żeby wyjechać z tej okolicy trzeba dojechac do Mysiej lub Alej Jerozolimskich.

Jak zapowiadają urzędnicy: "Nie będziemy podpisywali aneksu z wykonawcą. Za każdy dzień zwłoki naliczane są kary umowne. Oceniamy, że potrzeba jeszcze kilkunastu dni, by zakończyć prace drogowe. Główne ulice są już gotowe. Pracownicy wykonawcy pracują teraz głównie przy Hożej, Mokotowskiej i Żurawiej i układają bruk". To nie pierwsze opóźnienie na placu Trzech Krzyży. Pierwotnie miał być oddany w styczniu, jednak odkrycie zabytkowego bruku przesunęło ten termin.